Aktor Marcin Bosak został pobity przez grupę osób po tym, jak zwrócił kierowcy Bolta uwagę. Gruzin, który był inicjatorem bójki, został zatrzymany przez policję i usłyszał zarzuty.
Został pobity, bo zwrócił uwagę
Marcin Bosak w piątek relacjonował na Instagramie przykrą sytuację, jaka mu się wydarzyła. Aktor został zaatakowany przez grupę mężczyzn po tym, jak chciał upomnieć kierowcę Bolta, by ten uważał na drodze. Przez nieuwagę kierowcy prawie doszło do wypadku z udziałem synka aktora.
Bosak zawiedziony był również postawą polskiej policji, bo - jak tłumaczył w swoich mediach społecznościowych - na patrol czekał ponad 30 minut. Po dwóch godzinach przebywał już na komisariacie, na którym złożył zeznania. "Zatrudniacie przestępców i bandytów" – zwrócił się do firmy przewozowej.
Marcin Bosak początkował mówił, że został napadnięty przez kierowcę Ubera. Firma wydała oświadczenie, w którym zapewniła, że zdarzenie nie dotyczyło ich kierowcy, ale konkurencji - Bolta. Aktor później przyznał się do pomyłki.
Napastnicy w rękach policji
Radio ZET poinformowała w czwartek, że 25-letni obywatel Gruzji, który zainicjował pobicie został zatrzymany przez policję i postawiono mu zarzuty. Prokurator wystąpił również z wnioskiem o tymczasowe aresztowanie na okres trzech miesięcy 25-letniego Rusłana G.
– 25-latek usłyszał zarzut z artykułu 158 paragraf pierwszy Kodeksu karnego w zbiegu z artykułem 57a, czyli występek o charakterze chuligańskim, za co grozi podejrzanemu do trzech lat więzienia – przekazał rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie.
Policja podjęła czynności wobec dwóch innych podejrzanych.
MP
(Marcin Bosak pobity przez kierowców Bolta. Fot. Facebook/Marcin Bosak)
Czytaj dalej:
Inne tematy w dziale Rozmaitości