Nie żyje 22-letni aktor z Kanady, Saint Von Colucci. Mężczyzna, chcąc zrobić karierę w Korei Południowej przeszedł 12 operacji plastycznych, które miały upodobnić go do swojego idola – Jimina z zespołu BTS. Przyczyną śmierci były komplikacje po zabiegach.
Saint Von Colucci nie żyje
Saint Von Colucci zagrał swojego idola Jimina w koreańskim serialu "Pretty Lies", którego premiera będzie miała miejsce w październiku. W ciągu ostatniego roku aktor przeszedł serię operacji plastycznych, które miały upodobnić go do jednego z wokalistów k-popowego zespołu BTS. Zabiegi te dotyczyły m.in. zmiany kształtu żuchwy czy wymodelowania ust. W sumie koszt wszystkich operacji wynosić miał około 220 tys. dolarów.
Komplikacje po operacjach
Lekarze mieli niejednokrotnie ostrzegać aktora, że operacje wiążą się z poważnymi konsekwencjami, jednak Colucci mimo to decydował się na nie. Ostatni z zabiegów miał poprawić stan zdrowia aktora, jednak w wyniku komplikacji mężczyzna zmarł.
"The Independent" informuje, że po operacji, polegającej na umiejscowieniu pod skórą implantów, aktor walczył z infekcją, przez którą trafił później do szpitala. Colucci zmarł kilka godzin po usunięciu z jego twarzy zainfekowanych wszczepów. Informację o śmierci aktora potwierdził jego menadżer Eric Blake.
"Był bardzo niepewny swojego wyglądu"
Blake w rozmowie z mediami przekazał, że Colucci sam o sobie twierdził, że ma "bardzo kwadratową linię szczęki i podbródek” oraz że „nie podoba mu się jej kształt”.
— Był bardzo niepewny swojego wyglądu, Chciał mieć twarz w kształcie litery V, kształt, który ma wielu Azjatów — mówił menadżer aktora.
RB
(na zdjęciu: Saint Von Colucci / źródło: Instagram)
Czytaj dalej:
Inne tematy w dziale Rozmaitości