Skarga człowieka Putina na aktora
- Projekt Federalny od dawna monitoruje działalność i wypowiedzi rosyjskiego aktora teatralnego i filmowego, reżysera filmowego, producenta, scenarzysty i Zasłużonego Artysty Rosji Daniły Waleriewicza Kozłowskiego, który potępia specjalną operację wojskową mającą na celu demilitaryzację i denazyfikację Ukrainy, a nawet przeniósł się do USA, aby zdystansować się od Rosji - powiedział z oburzeniem Borodin.
"Biorąc pod uwagę publiczny charakter wypowiedzi D.W. Kozłowskiego, uważamy, że działania tego ostatniego zawierają przesłanki wykroczenia administracyjnego z części 1 art. 20.3.3 Kodeksu wykroczeń administracyjnych. 20.3.3 Kodeksu Administracyjnego Federacji Rosyjskiej ("Publiczne działania mające na celu zdyskredytowanie użycia Sił Zbrojnych RF do ochrony interesów Federacji Rosyjskiej i jej obywateli")" - napisał autor apelu.
Teatr dementuje pogłoski o wyjeździe do USA
Sam aktor nie skomentował oświadczenia Borodina. W mediach wypowiedział się natomiast jego brat Igor. "Daniła nigdzie nie wyjechał, przez cały ten czas był w Rosji, grał w teatrach i pracował w filmach. Spójrzcie na wszystkie sztuki, które zagrał w ciągu ostatniego roku i zobaczcie, że nigdzie nie wyjechał - powiedział.
Potwierdził to również Mały Teatr Dramatyczny "Daniła Kozłowski pracuje w teatrze od 2007 roku i nie odszedł z pracy. Jest zaangażowana w produkcje repertuarowe 'Wiśniowy sad', 'Hamlet', 'Intryga i miłość', w których występuje" - podał teatr.
W Małym Teatrze Dramatycznym w Petersburgu Kozłowski zagra 20 kwietnia w "Hamlecie", a 22 kwietnia w "Miłości i sprycie". W Moskiewskim Teatrze Artystycznym im. Czechowa wystąpi w Pokoleniu Mowgli 16 kwietnia i 14 maja.
Borodin pisze donosy
Borodin napisał już wnioski dla innych artystów, w tym piosenkarki Diany Arbeniny i piosenkarza Walerego Meladze. "Proputinowski antykorupcjonista" chętnie bierze udział w represjach politycznych, pisze donosy na niezależne media śledcze i publicznie zniesławia dziennikarzy i artystów.
Borodin jest częstym gościem federalnych kanałów telewizyjnych, gdzie za każdym razem podkreśla fakt swojej wcześniejszej pracy w policji i kontroli narkotyków. Chwali się, że miał "zasługi wojskowe", w tym "wyjazdy" do Syrii, na Krym i do Donbasu. "Można zapisać: Jestem uczestnikiem operacji wojskowej w Syrii" - mówi Borodin. - "Poleciałem tam rok temu. W Ługańsku byłem na wyjeździe służbowym, a w Doniecku - byłem na czele i biegałem z karabinem maszynowym w rękach. Nawet jeśli w telewizji występuję w garniturze i krawacie, to i tak czasem mogę podnieść karabin maszynowy i dla mnie nie boję się tego. Sprawia mi to przyjemność."
Reżimowa dziennikarka Ksenia Sobczak pokazała w swoim programie "Krwawa Baria" tekst skargi Borodina do Prokuratury Generalnej Rosji przeciwko Kozłowskiemu.
(Zdjęcie: Daniła Kozłowski, fot. Wikipedia)
Czytaj także:
Komentarze
Pokaż komentarze (4)