Iga Świątek nie jest zwolenniczką udziału rosyjskich i białoruskich sportowców w tenisowych imprezach. Dała temu wyraz w wywiadzie dla BBC. - Tenis od samego początku mógł zrobić więcej, zachować się trochę lepiej - wytyka światowym federacjom.
MKOI wstępnie dopuścił do udziału Rosjan i Białorusinów do Igrzysk Olimpijskich w Paryżu, ale pod neutralną flagą. Decyzja komitetu jest krytykowana przez Ukrainę, polski rząd, PKOI, a także skandynawskie związki sportowe. MKOI stoi na stanowisku, że wystarczy sprawdzić, czy dany sportowiec publicznie popierał inwazję - jeśli nie, jego start byłby niezagrożony.
Świątek za sankcjami dla rosyjskich i białoruskich sportowców
Rosjanie i Białorusini zostali wykluczeni w świecie sportu z wielu dyscyplin po 24 lutego - np. w piłce nożnej. Sankcje nie dotyczyły boksu, lekkoatletyki czy właśnie tenisa. Iga Świątek ma z tym problem, o czym opowiedziała w BBC.
- Wydaje mi się, że tego rodzaju działanie pokazałoby rosyjskiemu rządowi, że być może nie warto... Jesteśmy tylko sportowcami, małym elementem świata, ale sport jest dość ważny, a zawsze był używany do propagandy. Tenis od samego początku mógł zrobić więcej, zachować się trochę lepiej, pokazując wszystkim, że jest przeciwko wojnie - stwierdziła najlepsza "rakieta" na świecie.
Wykluczenie Rosjan i Białorusinów w sporcie
- Tenis nigdy nie poszedł w tę stronę, a teraz byłoby to dość niesprawiedliwe wobec graczy z Rosji i Białorusi, ponieważ ta decyzja powinna była zapaść rok temu - dodała Świątek.
Aryna Sabalenka, pochodząca z Mińska, zauważyła niedawno w wywiadzie, że część tenisistek kieruje się nienawiścią wobec Rosjanek i Białorusinek, podczas gdy sportowcy nie decydują w sprawach politycznych i nie wytoczyli Ukrainie wojny.
- To nie ich wina, że mają taki, a nie inny paszport.... Ich sytuacja jest dość skomplikowana i trudno im głośno mówić o niektórych sprawach. Z drugiej strony wszyscy mamy jakiś wpływ i powinno się wykorzystać wszystko, co pomogłoby powstrzymać rosyjską agresję. Decyzje federacji powinny iść właśnie w tym kierunku - odpowiedziała Świątek na sugestie Sabalenki.
Na zdjęciu: Iga Świątek. Fot. Twitter/Iga Świątek
GW
Czytaj dalej:
Inne tematy w dziale Sport