W poniedziałek wieczorem doszło do pożaru w klinice Am Urban w berlińskiej dzielnicy Kreuzberg. Jak podaje straż pożarna, pożar wybuchł na pierwszym piętrze kliniki. W pożarze poważnie rannych zostało trzech pacjentów i pielęgniarka.
40 osób wymagało pomocy
Wśród pacjentów jest kobieta, która w momencie pożaru była uwięziona w windzie i doznała obrażeń zagrażających życiu - podaje straż pożarna.
Ponadto dwóch strażaków zostało rannych. W sumie 40 osób musiało zostać opatrzonych, z których część odniosła lekkie obrażenia.
Dym rozprzestrzenił się na osiem pięter budynku szpitala. W budynku panowało silne zadymienie. Centrum ratunkowe zostało ewakuowane.
Do gaszenia wyjechało aż 80 jednostek straży pożarnej.
To mogło być celowe podpalenie
Jak informuje policja, aresztowano podejrzanego, nie można wykluczyć celowego podpalenia - podaje portal morgenpost.de.
Berlińska straż pożarna została zaalarmowana przez system alarmu pożarowego w berlińskiej straży pożarnej około godziny 0.08. Ogień wybuchł podobno w kilku miejscach na drugim piętrze.
Rzecznik straży pożarnej powiedział, że pożar rozpoczął się od płonących łóżek szpitalnych na korytarzu. Według niepotwierdzonych wypowiedzi na tym piętrze znajduje się klinika psychiatrii, psychoterapii i psychosomatyki.
ja
(Zdjęcie: Gaszenie pożaru w Berlinie, fot. Twitter/Berliner Feuerwehr)
Czytaj także:
Inne tematy w dziale Polityka