Atak na Jana Pawła II jest atakiem na polskość, na naszą tożsamość, także na nasze narodowe bezpieczeństwo - powiedział w sobotę w Olsztynie wiceprezes PiS Antoni Macierewicz.
Macierewicz o ataku na Jana Pawła II
Sobotnie spotkanie z mieszkańcami Olsztyna Macierewicz rozpoczął od odczytania listu, który skierował do członków PiS prezes partii Jarosław Kaczyński. Napisał on, że tegoroczne obchody rocznicy śmierci św. Jana Pawła II przypadają na szczególny czas; dziękujemy Bogu za ten dar, jakim był on dla Kościoła, Polski i świata, ale także stajemy w obronie jego czci i dobrego imienia - zaznaczył prezes PiS.
Macierewicz powiedział, że powinien to być list skierowany do wszystkich Polaków, bo oddaje on istotę tego, z czym mamy dzisiaj do czynienia. "Atak na Jana Pawła II jest takim głównym atakiem na polskość, na naszą tożsamość, na nasze bezpieczeństwo także, na nasze narodowe bezpieczeństwo" - podkreślił.
Macierewicz o strategii Gierasimowa
Były szef MON - zaznaczając, że jest to jego własna ocena - zwrócił uwagę, że od trzech miesięcy armią rosyjską dowodzi generał Walerij Gierasimow, który - jak mówił - jest twórcą nowej strategii wojsk Federacji Rosyjskiej.
"Istotą tej strategii jest nie tylko nowy sposób przygotowywania i działania wojsk bezpośrednich, ale także założenie, że przed atakiem militarnym, przed bezpośrednim atakiem wojskowym konieczne jest zniszczenie świadomości i poczucia bezpieczeństwa, tożsamości i jedności narodu i społeczeństwa, które Rosja atakuje" - powiedział.
Wiceprezes PiS dodał, że atak - w tym wypadku na polskość - musi być poprzedzony tym, żeby Polaków skłócić i osłabić. "Tym, żeby Polacy przestali mieć poczucie patriotycznej, duchowej, religijnej i wspólnej świadomości" - mówił.
"Atak na Jana Pawła II to działanie agenturalne"
Polityk ocenił, że atak na Jana Pawła II "jest głównym atakiem mającym charakter nie tylko duchowy, ale mającym także charakter części tej strategicznej koncepcji działania wojsk rosyjskich, działania agenturalnego, działania militarnego".
Zdaniem Macierewicza, pomimo tego, że sformułowane w materiałach dziennikarzy zarzuty wobec Jana Pawła II zostały zakwestionowane przez najwybitniejszych historyków, to są one nadal upowszechniane.
Wiceprezes PiS powiedział, że jako historyk nie ma cienia wątpliwości, iż donosów tajnych współpracowników nie można traktować jako bezpośredniej prawdy. Podkreślił, że tym bardziej nie można traktować tak literalnie donosów wobec najwybitniejszych ludzi Kościoła katolickiego w czasach systemu komunistycznego, który zajmował się niszczeniem tego Kościoła i prześladowaniem księży.
"Nie możemy być słabi i podzieleni"
Macierewicz powtórzył, że trzeba brać pod uwagę strategię i sposób działania Federacji Rosyjskiej. Dodał, że atak na Polskę jest jedną z najbardziej groźnych rzeczy, jakie mogą się zdarzyć, jeżeli będziemy słabi i podzieleni.
"Jeżeli nie będziemy kontynuowali formacji, która pozwala wzmacniać armię polską, która pozwala wzmacniać jedność narodową, która pozwala wzmacniać naszą gospodarkę, która pozwala odbudowywać siłę Polski w całej strukturze międzynarodowej, w tym także w ramach Unii Europejskiej" - oświadczył poseł PiS.
Spotkanie wiceprezesa PiS w Olsztynie odbyło się w ramach trasy programowej partii rządzącej pod hasłem "Przyszłość to Polska". W niedzielę Macierewicz będzie w Bełchatowie.
KW
Źródł zdjęcia: Poseł PiS Antoni Macierewicz podczas spotkania z cyklu #PrzyszośćToPolska w Olsztynie. Fot. PAP/Tomasz Waszczuk
Czytaj dalej:
Inne tematy w dziale Społeczeństwo