Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski poinformował na Twitterze, że omówił z prezydentem RP Andrzejem Dudą sytuację na froncie, pilne potrzeby obronne Ukrainy oraz wspólne działania dyplomatyczne. W nocy Ukraina znów została zaatakowana z powietrza.
Zełenski rozmawiał z Dudą
"Na koniec tego pracowitego dnia rozmawiałam z prezydentem Polski Andrzejem Dudą. Rozmawialiśmy o przebiegu działań wojennych, sytuacji na niektórych odcinkach frontu. Omówiono bieżące potrzeby obronne Ukrainy i wspólne wysiłki dyplomatyczne na najbliższą przyszłość. Przygotowujemy się do ważnych wydarzeń" - napisał Zełenski.
Nie sprecyzował jednak o jakie wydarzenia chodzi - czy chodzi o kwestie dyplomatyczne typu akcesja Ukrainy do UE, czy militarne, np. przekazanie ważnej strategicznie broni na Ukrainę.
Zełenski wczoraj odwiedził żołnierzy na froncie w obwodzie zaporoskim. Po raz pierwszy przeprowadził tam wyjazdową naradę najwyższego dowództwa. Obecni byli m.in. generałowie Ołeksandr Syrski i Ołeksandr Tarnawski. Inni dowódcy uczestniczyli w spotkaniu za pomocą łączy internetowych. - Omówiliśmy sytuację na całej długości frontu, od Chersonia do Charkowa - powiedział ukraiński prezydent.
Wiceszef MSZ Paweł Jabłoński we wtorek w Radiu Wnet został zapytany o możliwość wizyty prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego w Warszawie. - Myślę, że to nastąpi w niedługim czasie, ale nie uprzedzajmy faktów. Tej wizyty z pewnością nie będziemy zapowiadać, tak jak to się zwykle dzieje przy wizytach innych głów państw. W przypadku prezydenta Zełenskiego takiej zapowiedzi nie będzie, ze względów bezpieczeństwa - odpowiedział wiceminister. Jak podkreślił, cały czas trwają bardzo intensywne kontakty między przywódcami Polski i Ukrainy.
Nocny atak Shahedów na Ukrainę
W nocy z poniedziałku na wtorek Rosja zaatakowała Ukrainę dronami szturmowymi Shahed-136 i kierowanymi bombami lotniczymi. Siły rosyjskie zaatakowały od północy i od południowego wschodu (obwód briański i wschodnie wybrzeże Morza Azowskiego).
"W ciągu ostatniej doby wróg przeprowadził 24 ataki lotnicze i 12 rakietowych, wystrzeliwanych 55 razy z systemów rakietowych wielokrotnego startu. Wróg nadal ignoruje prawa i zwyczaje wojenne i stosuje taktykę terroru wobec ludności cywilnej w naszym kraju. 27 marca w wyniku ataku rakietowego na infrastrukturę Słowiańska, obwód doniecki, cywile zostali ranni, a niektórzy zginęli. Uszkodzone zostały domy wielopiętrowe i prywatne. W obwodzie chersońskim, w mieście Berysław, w wyniku wrogiego ataku lotniczego uszkodzony został obiekt cywilny' - napisano w oświadczeniu Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych Ukrainy.
Atak Shahedów przeprowadzono z północy i południowego wschodu. Myśliwce Su-35 okupanta wystartowały z lotniska w Morozowsku w obwodzie rostowskim i za pomocą dwóch kierowanych bomb kierowanych zaatakowały okolice Chersonia.
Siły i środki Sił Powietrznych i systemów obrony powietrznej zniszczyły 13 celów powietrznych: 12 szturmowych dronów irańskiej produkcji Shahed-136/131 i jeden rozpoznawczy UAV "Granat-4" - informuje dowództwo sił powietrznych.
W Kijowie spłonął sklep
Na Kijów zostały wysłane drony kamikadze. „Aktualizacja w sprawie ataku Shahedów na stolicę. W sumie 12 wrogich dronów tego typu zostało wykrytych i zniszczonych przez wszystkie siły obrony powietrznej w rejonie Kijowa!” – poinformował w Telegramie szef miejskiej obrony wojskowej Serhij Popko.
W dzielnicy Swiatoszyński w Kijowie odnotowano upadek wraku UAV, który spowodował pożar w budynku niemieszkalnym na powierzchni około 200 metrów kwadratowych. Jak poinformował mer miasta Witalij Kliczko, to był sklep, ale nie było doniesień o ofiarach.
Sztab Generalny dodał, że prawdopodobieństwo przeprowadzenia kolejnych uderzeń rakietowych i powietrznych pozostaje wysokie na całym terytorium Ukrainy.
ja
(fot. Kancelaria RP)
Czytaj także:
Inne tematy w dziale Polityka