Francuska sieć marketów budowlanych Leroy-Merlin ogłosiła, że zamierza sprzedać wszystkie swoje sklepy w Rosji. Kraj ten jest drugim największym rynkiem firmy po Francji i odpowiada za 18-20 proc. jej obrotów. W sumie Leroy-Merlin ma pozbyć się 113 sklepów.
Leroy-Merlin ogłosił chęć sprzedaży swoich sklepów w Rosji
Leroy-Merlin zapowiedział, że chce sprzedać 113 sklepów w Rosji, drugim co do wielkości po Francji rynku giganta DIY, "lokalnemu zarządowi". Transakcja "powinna umożliwić zachowanie miejsc pracy dla 45 tys. pracowników i utrwalenie działalności firmy"- tłumaczy Adeo, spółka matka giganta DIY, który jest jednym z głównych zagranicznych pracodawców w Rosji.
Sprzedaż, przedstawiona jako wynik "prac rozpoczętych kilka miesięcy temu zgodnie z obowiązującymi przepisami", będzie podlegała zatwierdzeniu przez odpowiednie władze rosyjskie - przekazał Leroy-Merlin w komunikacie.
Kilka marek grupy DIY pozostaje bardzo aktywnych w Rosji, pomimo interwencji wojskowej na Ukrainie. Jak poinformowała grupa rodziny Mulliez, 113 rosyjskich sklepów Leroy-Merlin odpowiada za 18-20 proc. całkowitego obrotu firmy powiedziała grupa rodziny Mulliez.
Nie tylko Leroy-Merlin
Powołując się na ryzyko "wywłaszczenia" w przypadku wycofania się z rynku, groźbę podnoszoną przez lokalne władze, Adeo ogłosiło w zeszłym roku, że utrzyma swoją obecność w Rosji, ale zawiesi inwestycje. Auchan, inny detalista należący do rodziny Mulliez, generuje ponad 10 proc. całej sprzedaży w Rosji, gdzie ma 230 sklepów.
Wiele francuskich i zachodnich grup opuściło Rosję od czasu rozpoczęcia wojny pomimo wysokich kosztów operacji. Société Générale sprzedał w zeszłym roku swoją spółkę zależną Rosbank, co spowodowało obciążenie jej kont kwotą ponad 3 mld euro.
źródło zdjęć: Leroy Merlin
SW
Czytaj dalej:
Inne tematy w dziale Gospodarka