Premier RP Mateusz Morawiecki udzielił wywiadów portalowi Politico i dziennikowi „Wall Street Journal”. Ważnym kontekstem rozmowy był zakończony w piątek szczyt Rady Europejskiej w Brukseli.
Morawiecki: Niemcy powinny wysyłać więcej broni
– Niemcy powinny wysyłać więcej broni, więcej amunicji i więcej pieniędzy na Ukrainę, ponieważ są zdecydowanie najbogatszym i największym krajem Unii – powiedział premier RP Mateusz Morawiecki w rozmowie z portalem informacyjnym Politico po zakończonym w piątek szczycie Rady Europejskiej w Brukseli.
Szef polskiego rządu zastrzegł, że nie atakuje RFN, lecz jedynie „stwierdza oczywistość”.
Premier przyznał, że Berlin dokonał zmian w swojej polityce, które obejmują inwestycje w modernizację armii i zniesienie zakazu wysyłania broni do strefy działań wojennych. W szczególności Morawiecki podkreślił decyzję Niemiec o wysłaniu czołgów Leopard na Ukrainę.
– Trzy miesiące temu Niemcy powiedziały, że to niemożliwe – teraz jest to możliwe – zauważył, wskazując, że świadczy to o tym, że zmiana podejścia jest możliwa.
Mateusz Morawiecki poinformował też, że przedstawił swój punkt widzenia na temat niemieckiego wsparcia dla Ukrainy kanclerzowi RFN Olafowi Scholzowi.
– Co jakiś czas mamy rozmowę na ten temat. Proszę go o równie duże wsparcie. To wszystko, co mogę zrobić – wyjaśnił.
Polski premier o niemieckiej polityce energetycznej
Polski przywódca poruszył również kwestię niemieckiej polityki energetycznej, która opierała się na imporcie rosyjskiego gazu.
– Przez swoją bardzo błędną politykę gazową i naftową wobec Rosji (Niemcy – red.) są współodpowiedzialni za to, co się dzieje, za ten bałagan na rynku energetycznym. Niemcy popełniły ten dramatyczny błąd, całkowicie uzależniając swój model biznesowy od Rosji w zakresie paliw kopalnych – powiedział.
– A my wołaliśmy do nich. Prosiliśmy ich, aby tego nie robili – skonkludował premier RP.
Polskie samoloty dla Ukrainy
Z kolei w piątkowym wywiadzie dla dziennika „Wall Street Journal”, premier Mateusz Morawieckie wezwał sojuszników do przyspieszenia dostaw broni dla Ukrainy; mówi, że liczy na to, iż Kijów otrzyma zachodnie samoloty bojowe.
Ukraina od dawna apeluje do zachodnich partnerów o dostarczenie jej myśliwców, jednak USA, jak wiele innych krajów, nie zdecydowały się na podjęcie takiej decyzji z obawy o ryzyko eskalacji i przerodzenia się w wojny w bezpośredni konflikt z Rosją. Polska i Słowacja poinformowały tymczasem, że dostarczą Ukrainie co najmniej 17 zmodernizowanych MiG-ów - przypomniał dziennik.
Warszawa, przekazując samoloty, chce w ten sposób „zachęcić innych, tak jak zrobiła to w przypadku czołgów Leopard” - powiedział premier.
Jak przypomniał dziennik, gdy prezydent USA Joe Biden zgodził się wysłać Ukrainie amerykańskie czołgi Abrams, Berlin zdecydował się dostarczyć jej Leopardy i zezwolił innym krajom na podjęcie takich samych kroków. – Zaledwie pół roku wcześniej nie sposób było sobie tego wyobrazić – ocenił szef rządu.
Morawiecki: chcemy dawać przykład
„WSJ” podał, że Polska rozważy wysłanie Ukrainie dodatkowych Leopardów, gdy tylko otrzyma Abramsy z USA i inne czołgi z Korei Południowej. Ale Warszawa chce, by sojusznicy również przyspieszyli dostawy czołgów - napisał „WSJ”, relacjonując rozmowę w polskim premierem.
– Chcemy dawać przykład, ale chcemy też, by inni robili to samo – powiedział Morawiecki.
Premier RP o relacjach Chiny-Rosja
Nowojorski dziennik przypominał, że prezydent Chin Xi Jinping zakończył w środę wizytę w Moskwie, gdzie rozmawiał z Władimirem Putinem. – Polski premier powiedział, że jest „skrajnie zaniepokojony” tym spotkaniem, które wysłało „jasny sygnał o poparciu (Pekinu) dla Rosji” – pisze „WSJ”.
„Polski premier powiedział, że ma nadzieję, iż Chiny nie przekroczą czerwonej linii, wysyłając Rosji istotne wojskowe wsparcie (...). Morawiecki oznajmił, że gdyby Pekin wysyłał broń do Rosji na dużą skalę, to byłoby to »punktem zwrotnym« w tej wojnie i wymagało zdecydowanej i spójnej reakcji Zachodu".
„NATO musiałoby bardzo szybko (...) zdecydować co zrobić i jaki rodzaj broni powinniśmy wysłać Ukrainie w ramach odpowiedzi. Musiałaby to być wspólna odpowiedź NATO i to bardzo zdecydowana” - powiedział premier.
KW
Zdjęcie: Mateusz Morawiecki. Fot. PAP/EPA/STEPHANIE LECOCQ
Czytaj dalej:
Inne tematy w dziale Polityka