Kilkaset kobiet w Polsce poddało się zabiegowi powiększania piersi preparatem, który zawierał toksyczną substancję. Powikłania były tak poważne, że w wielu przypadkach konieczny był zabieg mastektomii. Sprawą zajmuje się Rzecznik Praw Pacjenta.
Żel Aquafilling okazał się toksyczny
Sprawa dotyczy powiększania piersi żelem Aquafilling, który wykonywało w Polsce kilkudziesięciu lekarzy. Procedura trwa 90 minut, pacjentka jest znieczulana miejscowo i liczono, że zabieg stanie się mało inwazyjną alternatywą dla chirurgii plastycznej. Wykonywali go lekarze różnych specjalności, w tym stomatolodzy, którym prawo wprost zabrania udzielania świadczeń poza obrębem jamy ustnej i twarzoczaszki. Koszt powiększania piersi żelem zaczynał się od ok. 6,5 tys. zł złotych i był uzależniony od ilości wstrzykiwanego preparatu.
Żel w swoim składzie zawierał szkodliwy dla człowieka poliakrylamid. Powiększenie piersi wymaga podania kilkuset mililitrów żelu, jeśli więc wstrzyknięto 300 ml tego preparatu, to do organizmu wprowadzono również 6 ml czystego toksycznego poliamidu.
Niektóre z pacjentek wykonywały zabieg kilkukrotnie. U setek kobiet, które poddały się temu zabiegowi doszło do bardzo poważnych komplikacji. W świetle opinii konsultanta krajowego w dziedzinie chirurgii plastycznej powikłania wywołane podaniem żelu obejmują stany zapalne, bolesność, stwardnienia, zwłóknienia, opuchlizny, utrata możliwości karmienia piersią, deformacje, migrację żelu po ciele. W niektórych przypadkach konieczna okazała się mastektomia, czyli amputacja piersi.
Pacjentki ruszyły do sądu
- Pod koniec 2020 r. do Rzecznika Praw Pacjenta wpłynęły pierwsze zgłoszenia pacjentek poszkodowanych w wyniku zastosowania żelu Aquafilling. Następnie systematycznie zaczęły napływać skargi kolejnych poszkodowanych kobiet oraz ich pełnomocników. Gdy rzecznik zorientował się w skali problemu, pracownicy biura dotarli do zamkniętej grupy kobiet w mediach społecznościowych, które ucierpiały podczas tego rodzaju zabiegów. Po nawiązaniu kontaktu z członkiniami tej grupy zgłosiły się kolejne poszkodowane pacjentki. Rzecznik przeprowadził już 53 postępowania wyjaśniające, w których stwierdził naruszenie praw pacjentek - informuje Salon24 Agnieszka Chmielewska, radca w biurze Rzecznika Praw Pacjenta.
Zespół radców prawnych specjalizujący się w błędach medycznych przeanalizował wszystkie te sprawy pod kątem ewentualnego powództwa cywilnego. W 13. sprawach sądowych z powództwa wytoczonego przez same pacjentki i ich pełnomocników rzecznik wystąpił na prawach prokuratora po stronie poszkodowanych kobiet i wspiera je pomocą prawną przed sądami. Większość tych spraw sądowych jest w toku Do pięciu placówek medycznych, które stosowały tego typu zabiegi skierowano przedsądowe wezwania do zapłaty zadośćuczynienia na rzecz poszkodowanych. W pięciu sprawach z udziałem rzecznika doszło już do zawarcia ugód z lekarzami.
Preparat wycofano z rynku
W 2020 roku Prezes Urzędu Rejestracji Produktów Leczniczych, Wyrobów Medycznych i Produktów Biobójczych wydał decyzję o wycofaniu z obrotu preparatu. Żel Aquafilling wprawdzie został wycofany z obrotu, jednak na jego miejscu pojawił się inny preparat, o takim samym składzie, działaniu i przeznaczeniu. Preparat ten był dostępny pod nazwą Los Deline. Również został wycofany z obrotu. Wszczęto szeroko zakrojone śledztwo w tej sprawie.
- Wnieśliśmy samodzielnie jeden pozew. Rzecznik nie ma uprawnień, aby występować w sprawach karnych. Ustawa o prawach pacjenta i Rzeczniku Praw Pacjenta pozwala tylko na udział w sprawach cywilnych. Jednak, gdy mamy duże wątpliwości, które dotyczą zachowania lekarza w tego rodzaju sprawach, składamy zawiadomienia do okręgowych rzeczników odpowiedzialności zawodowej lekarzy - dodaje radca Agnieszka Chmielewska.
Polskie Towarzystwo Chirurgii Plastycznej, Rekonstrukcyjnej i Estetycznej z siedzibą w Warszawie opublikowało komunikat, w którym pisze, że preparat Aquafilling nie powinien być już wprowadzany do obrotu.
Będzie zmiana przepisów
- Skala tego problemu jest niepokojąco duża, bo zdarzenia niepożądane dotyczące Aquafilling były przez lata ukrywane. Dzięki temu kwitł biznes z tym związany, niestety kosztem pacjentów. To tylko potwierdza, jak bardzo potrzebna jest przygotowywana obecnie zmiana przepisów, która zwiększy bezpieczeństwo pacjentów oraz jakość usług medycznych – podkreśla Bartłomiej Chmielowiec, Rzecznik Praw Pacjenta.
- Jesteśmy zdeterminowani, by zapewnić skuteczne wsparcie prawne wszystkim pacjentkom pokrzywdzonym na skutek zastosowania tej niebezpiecznej metody. Każda z poszkodowanych może liczyć na pomoc rzecznika w dochodzeniu odszkodowania, niezbędnego w dalszych staraniach o dojście do zdrowia - zapewnia.
Sprawa konsekwencji medycznych zastosowania żelu Aquafiling odbiła się szerokim echem w mediach. Nie mamy informacji, aby obecnie ten żel był jeszcze stosowany w Polsce.
Tomasz Wypych
Czytaj także:
Inne tematy w dziale Rozmaitości