Wydaje mi się, że jedna lista zastąpiła niektórym wiarę; stała się dla nich takim totemem – mówi w programie Jastrzębowski Wyciska rzecznik Nowej Lewicy, Anna Maria Żukowska.
Żukowska: Polska się podniesie
Posłanka Nowej Lewicy była gościem Sławomira Jastrzębowskiego. Zdecydowanie nie zgodziła się ze słowami Leszka Millera, że po trzeciej kadencji Polska się nie podniesie. – Podniosła się po okupacji, po wojnie. Była się w stanie podnieść po o wiele gorszych rzeczach, to i po PiS-ie się podniesie. Choć oczywiście nie chciałabym, żeby PiS rządził trzecią kadencję – powiedziała Żukowska.
Anna Maria Żukowska u Sławomira Jastrzębowskiego: Jestem nie do końca poprawna politycznie
Tematem rozmowy była jedna lista, która miałaby być jedyną gwarancją pokonania PiS. Posłanka odniosła się też do teorii, wg której bez szerokiego porozumienia nawet z Konfederacją, odsunięcie PiS nie będzie możliwe. Anna Maria Żukowska stwierdziła, że nie wyobraża sobie jakiejkolwiek współpracy lewicy z Konfederacją i sądzi, że również po stronie Konfederacji nikt sobie tego nie wyobraża.
"Wspólna lista nie jest żadnym gwarantem"
Anna Maria Żukowska skrytykowała też mocno narzucaną ostatnio narrację o konieczności jednej, wspólnej listy wyborczej całej opozycji" „Wydaje mi się, że jedna lista zastąpiła niektórym wiarę, że stała się dla nich takim totemem". Zdaniem posłanki Lewicy niektórzy opozycjoniści modą się do jednej listy jak do złotego cielca. Tymczasem błędem jest twierdzenie, że taki sojusz byłby gwarantem wygranej. Zdaniem rzecznik SLD nie ma takiego gwaranta.
Pytana o to, czy jest możliwe stworzenie po wyborach koalicji przez tak zróżnicowane ugrupowania opozycyjne stwierdziła, że pod rządami PiS żadne postulaty opozycji nie będą spełnione, konieczna jest zmiana władzy. – Myślę, że wszyscy wyborcy wiedzą, że bez zmiany władzy żaden ich postulat nie będzie spełniony – powiedziała. Podkreśliła, że koalicja polega też na zawieraniu kompromisu, nigdy nie jest możliwe spełnienie wszystkich postulatów, ale po odsunięciu PiS od władzy pojawi się szansa na realizację chociaż ich części.
Koalicji z PiS nie będzie
Rzecznik SLD zdecydowanie odrzuciła sugestię, że Lewica mogłaby zawiązać koalicję z PiS. Jak podkreśliła fakt, że w niektórych sprawach, np. głosuje za zakazem eksmisji na bruk to głosuje za ustawami prospołecznymi, a nie pisowskimi. Prowadzący zapytał Annę Marię Żukowską o deklaracje Leszka Millera, który stwierdził, że przechodzi na polityczną emeryturę. – To jest chyba ten czas. Ale zobaczymy jak będzie, bo kiedyś Leszek Miller mówił, że prawdziwy mężczyzna nigdy nie kończy. Więc ja nie do końca ufam w te jego zapowiedzi. Być może jest tak, że nie dostał żadnej propozycji – powiedziała. Posłanka nie chciała jednak odnieść się do jej osobistych, czasem napiętych relacji z byłym premierem. – Co mnie Pan będzie zaczepiał o Leszka Millera, potem on będzie zaczepiał mnie, a ja się czuje zaczepiana – podsumowała.
Inne tematy w dziale Polityka