Podczas spotkania z wicepremierem Henrykiem Kowalczykiem i komisarzem unijnym Januszem Wojciechowskim w Jesionce doszło do stresującej sytuacji. Na początku wystąpienia Kowalczyka kilkanaście osób z publiczności zaczęło rzucać w jajkami stronę polityków. Na miejscu interweniowała policja. To kolejna nerwowa sytuacja z udziałem ministra rolnictwa, do której doszło w ostatnim czasie.
Kolejny incydent z udziałem ministra rolnictwa
Zdarzenie to miało miejsce podczas Europejskiego Forum Rolniczego w Jasionce (woj. podkarpackie). Minister rolnictwa Henryk Kowalczyk oraz komisarz ds. rolnictwa UE Janusz Wojciechowski dyskutowali. m.in. na temat przyszłości rolnictwa w Polsce i Europie.
Henryk Kowalczyk obrzucony jajkami
Jak się okazało, wśród publiczności znalazło się kilkunastu rolników ubranych w żółte kamizelki z napisem "Oszukana wieś". Na początku rzucali oni w stronę polityków hasła takie jak: "judasze, judasze" lub "Kowalczyk nie ma prawa wypowiadać się na Podkarpaciu". Następnie protestujący rzucali jajkami w stronę polityków. Do mediów społecznościowych trafiło nagranie z tego incydentu.
Konferansjer próbował uspokoić publiczność, jednak bezskutecznie.
— Rozumiem, jeszcze jajek nie łapałem na konferencji, ale wszystko przed nami — mówił. — Bardzo proszę o spokój. Będziecie państwo mieli możliwość zadania pytań i proszę, abyście się zachowali kulturalnie, o nic więcej — dodał.
Interweniowała policja
Po kilkunastu minutach na salę wkroczyli policjanci. Funkcjonariusze wyprowadzili protestujących rolników. Pozostałym, spośród których niektórzy również mieli ubrane wcześniej wspomniane kamizelki, pozwolono zostać na konferencji. Podczas debaty nie brakowało jednak krytycznych głosów w stronę ministra rolnictwa Henryka Kowalczyka.
Kowalczyk odpowiada na wniosek Kosiniaka-Kamysza
Podczas konferencji Kowalczyk odniósł się również do zapowiadanego przez prezesa PSL Władysława Kosiniaka-Kamysza wniosku o jego odwołanie. Polityk stwierdził, że minister rolnictwa "oszukał polską wieś i wprowadził na manowce polskiego rolnika".
Henryk Kowalczyk stwierdził w odpowiedzi, dobrą okazją do "wyjaśnienia pewnych rzeczy" będzie debata w Sejmie.
— Opozycja pamięta, że również ona zgodziła się na otwarcie granic z Ukrainą. Jeśli opozycja chce mnie rozliczać z tego, że z Ukrainy przyjeżdża zboże, to jestem otwarty na tę debatę. Opozycja również podejmowała tę decyzję o otwarciu granic — mówił Kowalczyk.
Minister rolnictwa ewakuowany z targów w Kielcach
To już kolejny incydent z udziałem ministra Kowalczyka. W zeszły piątek (18 marca) Henryk Kowalczyk wziął udział w 28. Międzynarodowych Targów Agrotech w Kielcach. Wizyta ta nie przebiegła jednak zgodnie z planowanym scenariuszem i w pewnym momencie pełen emocji tłum otoczył wicepremiera i skandował wulgarne hasła. Sytuacja była na tyle napięta, że Kowalczyk został ewakuowany w asyście ochrony.
RB
Czytaj dalej:
Inne tematy w dziale Społeczeństwo