Władimir Putin z aprobatą przyjął 12-punktowy, pozbawiony konkretów, chiński plan stabilizacji sytuacji na Ukrainie. Pekin chce, by wojna się zakończyła, jak również domaga się zniesienia sankcji na Rosję. Wołodymyr Zełenski zaapelował do Xi Jinpinga i chińskiego establishmentu.
Zełenski komentuje chińskie propozycje
- Zaproponowaliśmy Chinom, aby zostały partnerem w realizacji zaproponowanej przez Kijów formuły pokojowej. Przekazaliśmy naszą formułę wszystkimi kanałami. Zapraszamy was do dialogu. Wciąż czekamy na odpowiedź - skomentował prezydent Ukrainy podczas wspólnej konferencji z japońskim premierem Fumio Kishidą.
Dotychczas nie doszło do rozmowy telefonicznej Zełenskiego z Xi Jinpingiem. - Na razie nie ma żadnych konkretów, potwierdzenia - przyznał przywódca w Kijowie. Zdaniem niektórych amerykańskich gazet, przywódca Chin zadzwoni telefonicznie do Zełenskiego po wizycie w Rosji.
Czytaj:
Xi Jinping w Moskwie
Xi Jinping przebywa z wizytą w Moskwie. Chińskie media zapowiadały ją jako przełomową dla losów wojny na Ukrainie. Teoretycznie Pekin przyjmuje strategię neutralną wobec konfliktu, ale coraz częściej widać napięcie między tym mocarstwem, a Stanami Zjednoczonymi. W światowej prasie pojawiają się informacje o możliwych dostawach amunicji dla Rosji z Chin. Poza tym, Chińczycy mieli sprzedawać drony Rosji - ujawnił "New York Times", podając łączną kwotę transakcji na 12 mln dolarów.
Plan Chin podoba się Putinowi
- Uważamy, że wiele postanowień planu pokojowego przedstawionego przez Chiny jest zgodnych z podejściem Rosji i może zostać to potraktowane jako podstawa pokojowego porozumienia, gdy Zachód i Kijów będą do niego gotowe - tak komentował Putin chińskie propozycje, przedstawione pod koniec lutego ws. negocjacji ukraińsko-rosyjskich. Strategia Chin zakłada rozmowy, wycofanie się wojsk z terytorium Ukrainy, zniesienie sankcji na Moskwę oraz poszanowanie dla suwerenności obu krajów. Nie ma jednak konkretów, jak dokonać przełomu w trakcie pełnoskalowej wojny w Europie.
GW
Inne tematy w dziale Polityka