Reforma sądownictwa, wywołująca ogromne kontrowersje i protesty na ulicach Izraela, niepokoi Biały Dom. W rozmowie telefonicznej prezydenta USA Joe Biden przekazał premierowi Benjaminowi Netanjahu, by ustawa respektowała fundamentalne wartości demokratyczne.
Biden ma problem z izraelską ustawą
"Joe Biden podkreślił swoje przekonanie, że wartości demokratyczne zawsze były i muszą pozostać znakiem rozpoznawczym stosunków amerykańsko-izraelskich" - głosi komunikat Waszyngtonu. "Prezydent zaoferował wsparcie dla trwających wysiłków na rzecz wypracowania kompromisu w sprawie proponowanych reform sądownictwa" – podał Biały Dom.
O rozmowie Benjamina Netanjahu z prezydentem USA poinformowało także biuro izraelskiego premiera.
Szef izraelskiego rządu zapewnił Joe Bidena, że "Izrael był i pozostanie silną i żywą demokracją". Odnosząc się do planowanych zmian w sądownictwie, podkreślił, że "izraelska demokracja jest bezpieczna" - czytamy.
Zobacz:
Niemcy też ostrzegają Izrael
Nie tylko USA wyraziły obawy przed planowanymi zmianami w Izraelu. Kanclerz Niemiec Olaf Scholz wyraził niedawno zaniepokojenie reformą sądownictwa. – Jako partnerzy w wartościach demokratycznych i bliscy przyjaciele Izraela śledzimy tę debatę bardzo uważnie – i nie chcę tego ukrywać - z wielkim niepokojem – powiedział szef rządu po niedawnym spotkaniu w Berlinie z Netanjahu.
Przedstawiony na początku stycznia przez gabinet premiera Benjamina Netanjahu plan reformy sądownictwa jest postrzegany jako próba wzmocnienia władzy ustawodawczej i wykonawczej kosztem sądowniczej. Zakłada m.in. zwiększenie kontroli rządu nad procesem wyboru sędziów, a także możliwość uchylania orzeczeń Sądu Najwyższego większością 61 głosów w 120-osobowym jednoizbowym parlamencie Izraela - Knesecie.
Protesty w Izraelu
Plany reformy wywołały trwające już od tygodni protesty na ulicach izraelskich miast, przybierające czasem formę gwałtownych starć z policją. Prezydent Izraela Icchak Herzog oświadczył w środę, że kraj jest na krawędzi wojny domowej.
Obecny rząd Netanjahu sprawuje władzę od końca 2022 roku. Popierająca go koalicja składa się z partii prawicowych, skrajnie nacjonalistycznych i reprezentujących środowiska żydów ultraortodoksyjnych, które wygrały przeprowadzone w listopadzie wybory do Knesetu. Netanjahu był już w przeszłości premierem - w latach 1996–1999 oraz 2009–2021.
GW
Inne tematy w dziale Polityka