Joe Biden, prezydent USA.
Joe Biden, prezydent USA.

Bidenowi nie podoba się reforma w Izraelu. Zaapelował do Netanjahu

Redakcja Redakcja Izrael Obserwuj temat Obserwuj notkę 18
Reforma sądownictwa, wywołująca ogromne kontrowersje i protesty na ulicach Izraela, niepokoi Biały Dom. W rozmowie telefonicznej prezydenta USA Joe Biden przekazał premierowi Benjaminowi Netanjahu, by ustawa respektowała fundamentalne wartości demokratyczne.

Biden ma problem z izraelską ustawą 

"Joe Biden podkreślił swoje przekonanie, że wartości demokratyczne zawsze były i muszą pozostać znakiem rozpoznawczym stosunków amerykańsko-izraelskich" - głosi komunikat Waszyngtonu. "Prezydent zaoferował wsparcie dla trwających wysiłków na rzecz wypracowania kompromisu w sprawie proponowanych reform sądownictwa" – podał Biały Dom.

O rozmowie Benjamina Netanjahu z prezydentem USA poinformowało także biuro izraelskiego premiera.

Szef izraelskiego rządu zapewnił Joe Bidena, że "Izrael był i pozostanie silną i żywą demokracją". Odnosząc się do planowanych zmian w sądownictwie, podkreślił, że "izraelska demokracja jest bezpieczna" - czytamy. 

Zobacz: 

Niemcy też ostrzegają Izrael

Nie tylko USA wyraziły obawy przed planowanymi zmianami w Izraelu. Kanclerz Niemiec Olaf Scholz wyraził niedawno zaniepokojenie reformą sądownictwa. – Jako partnerzy w wartościach demokratycznych i bliscy przyjaciele Izraela śledzimy tę debatę bardzo uważnie – i nie chcę tego ukrywać - z wielkim niepokojem – powiedział szef rządu po niedawnym spotkaniu w Berlinie z Netanjahu.

Przedstawiony na początku stycznia przez gabinet premiera Benjamina Netanjahu plan reformy sądownictwa jest postrzegany jako próba wzmocnienia władzy ustawodawczej i wykonawczej kosztem sądowniczej. Zakłada m.in. zwiększenie kontroli rządu nad procesem wyboru sędziów, a także możliwość uchylania orzeczeń Sądu Najwyższego większością 61 głosów w 120-osobowym jednoizbowym parlamencie Izraela - Knesecie. 

Protesty w Izraelu

Plany reformy wywołały trwające już od tygodni protesty na ulicach izraelskich miast, przybierające czasem formę gwałtownych starć z policją. Prezydent Izraela Icchak Herzog oświadczył w środę, że kraj jest na krawędzi wojny domowej. 

Obecny rząd Netanjahu sprawuje władzę od końca 2022 roku. Popierająca go koalicja składa się z partii prawicowych, skrajnie nacjonalistycznych i reprezentujących środowiska żydów ultraortodoksyjnych, które wygrały przeprowadzone w listopadzie wybory do Knesetu. Netanjahu był już w przeszłości premierem - w latach 1996–1999 oraz 2009–2021. 

GW

Udostępnij Udostępnij Lubię to! Skomentuj18 Obserwuj notkę

Komentarze

Pokaż komentarze (18)

Inne tematy w dziale Polityka