Rosyjscy propagandyści o decyzji MTK. Źródło: PAP/EPA, Twitter
Rosyjscy propagandyści o decyzji MTK. Źródło: PAP/EPA, Twitter

Propagandystka reaguje na wniosek o zatrzymanie Putina. "Minuta i bomba spadnie na kraj"

Redakcja Redakcja Rosja Obserwuj temat Obserwuj notkę 57
Międzynarodowy Trybunał Karny (MTK) zadziwił świat, wydając nakaz aresztowania Władimira Putina. Decyzja jest szeroko komentowana. W mediach odezwali się też wyraźnie zaskoczeni propagandyści z Rosji m.in. Margarita Simonian, Władimir Sołowjow oraz Olga Skabiejewa. W ich reakcjach pojawiają się groźby użycia bomby jądrowej.

Nakaz aresztowania Putina 

Międzynarodowy Trybunał Karny wydał w piątek nakaz aresztowania prezydenta Rosji Władimira Putina. Sędziowie przychylili się do wniosku prokuratury, uznając, że są realne podstawy by sądzić, że rosyjski przywódca jest odpowiedzialny za zbrodnie wojenne polegające na bezprawnych deportacjach dzieci z okupowanych terenów Ukrainy do Rosji.

MTK w tej samej decyzji wydał również nakaz aresztowania rosyjskiej rzeczniczki praw dziecka Marii Lwowej-Biełowej, oskarżanej o te same zbrodnie.

Putin i Lwowa-Biełowa są podejrzani o to, że odpowiadają za "zbrodnie wojenne polegające na bezprawnych deportacjach ludności (dzieci) i bezprawnym przesiedlaniu ludności (dzieci) z okupowanych terenów Ukrainy do Federacji Rosyjskiej" - napisano w komunikacie MTK. Zaznaczono, że przestępstwa te były popełniane co najmniej od 24 lutego 2022 r. i stanowią naruszenie mówiącego o zbrodniach wojennych artykułu 8. Statutu Rzymskiego - międzynarodowego aktu prawnego ustanawiającego MTK.

Istnieją podstawy, by sądzić, że rosyjski prezydent i rzeczniczka praw dziecka ponoszą indywidualną odpowiedzialność karną za te przestępstwa, popełniwszy je bezpośrednio, wspólnie z innymi osobami lub za ich pośrednictwem - uzasadniono decyzję sędziów MTK.

Putin jest dodatkowo podejrzewany o niewłaściwe sprawowanie nadzoru nad swoimi cywilnymi i wojskowymi podwładnymi, którzy dopuścili się tych przestępstw lub pozwolili na to, by je popełniono - napisano. Ponieważ ci ludzie znajdowali się pod faktyczną władzą i kontrolą Putina, jest on za to odpowiedzialny jako ich zwierzchnik - dodano.

Propagandyści atakują. Simonian grozi atakiem bombowym 

Decyzja MTK spotkała się z licznymi komentarzami. Nie zabrakło również tych z Rosji. Szefowa rosyjskiej agencji informacyjnej "Rossija Sevodnya” (dawniej "Russia Today”) Margarita Simonian zagroziła atakiem bombowym na stolice kraju, który aresztuje Putina. 

- Chciałbym zobaczyć kraj, który aresztuje Putina zgodnie z orzeczeniem w Hadze. W minutę lub do ośmiu. Lub jakikolwiek czas lotu do jego stolicy” – napisała Simonian. 

"Wy, pasożytniczy towarzysze z Hagi, powinniście nominować Władimira Putina do Pokojowej Nagrody Nobla z powodu tych dzieci. My w Rosji daliśmy dzieciom z Donbasu schronienie, żywność i edukację. A wy nawet nie potrafiliście humanitarnie przyjąć ukraińskich uchodźców w Unii Europejskiej" – oświadczył z kolei naczelny propagandysta Władimir Sołowjow, wzywając przy tym "wszystkich przyzwoitych obywateli Europy do zmiany marionetkowych reżimów". 

Skabiejewa reaguje memem 

Prowadząca program "60 minut" na antenie Rosja-1 Olga Skabiejewa po decyzji MTK zamieściła zdjęcie, na którym rosyjski prezydent Władimir Putin siedzi na prezydencie USA Joe Bidenie i podpisała krótko: "Putin idzie się poddać Hadze”. 


Rosyjski polityk grozi krajowi NATO

Rosyjska propaganda w ostatnim czasie nie zwalniała tempa. Deputowany do Dumy Państwowej Federacji Rosyjskiej Siemion Bagdasarow zaproponował w programie "Sołowjow na żywo", by wykorzystać katastrofę w Turcji spowodowaną trzęsieniem ziemi do odebrania i przyłączenia Stambułu do Rosji. 

MP

Czytaj dalej:

Udostępnij Udostępnij Lubię to! Skomentuj57 Obserwuj notkę

Komentarze

Pokaż komentarze (57)

Inne tematy w dziale Polityka