Janina Ochojska rzuca oszczerstwa na polskich leśników, że chowali ciała uchodźców w masowych grobach. Poleciłem prokuraturze wszcząć postępowanie karne - napisał w niedzielę na Twitterze Minister Sprawiedliwości Prokurator Generalny Zbigniew Ziobro.
Wypowiedzi Janiny Ochojskiej. Ziobro podjął decyzję
Zbigniew Ziobro zareagował w ten sposób na informację Lasów Państwowych o zawiadomieniu prokuratury w sprawie słów europosłanki Janiny Ochojskiej (PO), która w piątek na antenie TOK FM mówiła o sytuacji migrantów na granicy polsko-białoruskiej sugerując, że polscy leśnicy usuwali ciała zmarłych imigrantów.
Polecamy:
"Okryła się hańbą i za to odpowie. Składamy zawiadomienie do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa przez Janinę Ochojską za pomówienie leśników, jakoby potajemnie zakopywali ciała uchodźców w masowych grobach przy granicy z Białorusią" - napisał rzecznik Lasów Państwowych Michał Gzowski.
Na te słowa odpowiedział Zbigniew Ziobro. "Szokujące kłamstwa @JaninaOchojska rzuca oszczerstwa na polskich leśników, że chowali ciała uchodźców w masowych grobach. Tego nie wymyślił nawet Łukaszenka. Poleciłem prokuraturze wszcząć postępowanie karne z art. 212 § 2 K.k. w zw. z art. 60 K.p.k. (zniesławienie - PAP) To nie może ujść bezkarnie!" - napisał na Twitterze.
Ochojska: "Myślę, że ofiar tej granicy jest o wiele więcej"
Janina Ochojska powołała się na dane Grupy Granica, wedle których po polskiej i białoruskiej stronie granicy życie straciło łącznie 37 osób. "Myślę, że ofiar tej granicy jest o wiele więcej. One są albo w jakimś zbiorowym grobie, bo nie zdziwiłabym się, gdyby w czasie kiedy był zamknięty dostęp do granicy, po prostu pozbierano ciała, żeby nie było tych dowodów. W tej chwili mówi się o prawie 300 osobach, które zaginęły" - stwierdziła europosłanka.
Zasugerowała też, że to polscy leśnicy byli odpowiedzialni za uprzątnięcie ciał. "Dlaczego tak sądzę? Był taki moment, kiedy powołano leśników z całego kraju. Po co? Przecież nie po to, żeby pomogli puszczy w trudnym momencie. Ale po coś ich zwołano" - powiedziała.
Presja migracyjna na Polskę przy granicy z Białorusią
Od grudnia 2021 r. do czerwca 2022 r. w związku z presją migracyjną na terenie przy granicy z Białorusią obowiązywał zakaz przebywania, który obejmował 115 miejscowości województwa podlaskiego i 68 miejscowości województwa lubelskiego; wyłączeni z niego byli są m.in. mieszkańcy i miejscowi przedsiębiorcy. Od września do grudnia 2021 r. na tym samym terenie obowiązywał stan wyjątkowy.
Od początku marca tego roku Straż Graniczna odnotowała ok. 600 prób nielegalnego przekroczenia granicy z Białorusi do Polski. W lutym było to ok. 1,5 tys. prób, w styczniu ponad 1,4 tys.
Obecnie w Podlaskiem obowiązują przepisy o pasie drogi granicznej, a ograniczenia reguluje wydane we wrześniu 2021 r. rozporządzenie wojewody w sprawie zakazu przebywania na całym odcinku pasa drogi granicznej na granicy z Białorusią, czyli na granicy zewnętrznej UE. Pasem drogi granicznej jest – według definicji z ustawy o ochronie granicy państwowej – obszar o szerokości 15 metrów, licząc w głąb kraju od linii granicy państwowej lub od brzegu wód granicznych albo brzegu morskiego.
Kończy się budowa na granicy polsko-białoruskiej zapory elektronicznej, czyli systemu kamer i czujników. Jest ona uzupełnieniem - zbudowanej w ubiegłym roku na 186 km granicy - zapory stalowej o wysokości 5,5 m.
KW
Czytaj dalej:
Inne tematy w dziale Polityka