- Polską rządzą ludzie bez sumienia, zdolni do każdego łajdactwa. My staramy się mówić mniej po śmierci syna posłanki Magdaleny Filiks - mówił Donald Tusk na spotkaniu z wyborcami w Rokietnicy.
Donald Tusk w piątek spotyka się z mieszkańcami Rokietnicy. Było to kolejne spotkanie lidera Platformy Obywatelskiej w ramach kampanii wyborczej przed wyborami parlamentarnymi. – To jest bój, gra o wszystko. Trzymajcie mnie za słowo i ja was będę trzymał – podkreślił Tusk.
Tusk mówi o śmierci syna posłanki Filiks
Opinię publiczną w ostatnim czasie poruszyła śmierć 15-letniego syna posłanki Magdaleny Filiks. Do tej sytuacji w swoim wystąpieniu w Rokietnicy nawiązał Donald Tusk. – Młody człowiek padł ofiarą seksualnej przemocy. Zgodnie z prawem i interesem ofiary, sąd zadbał o to, by nie był także ofiarą napiętnowania i agresji. Po to chroni się dane takiej ofiary – twierdził lider PO.
– Siepacze medialni i polityczni PiS uznali wiele miesięcy po dramacie, że można tę sytuację wykorzystać politycznie. Ujawnili dane chłopca, a on popełnił samobójstwo. Ogrom tego łajdactwa powinien otrzeźwiająco wpłynąć na tych, co do tego doprowadzili – dodał.
Tusk przypomniał również, że PiS "zamiast wyciągnąć konsekwencje wobec tych, którzy się tego dopuścili i roztoczyć opiekę nad rodziną, zaczęli szczuć na matkę". – Potem rzucili swoje siły medialne, żeby oskarżyć opozycję – podkreślił, dodając, że przede wszystkim "zaczęli publicznie oskarżać o to samobójstwo posła Piotra Borysa". Borys wystąpił w TVP INFO dzień po publikacji Radia Szczecin i podał szczegóły na temat m.in. pochodzenia rodziny ofiary Krzysztofa F. Według TVP, polityk KO przyczynił się do odkrycia personaliów wykorzystanego chłopca przez internautów.
Kampania wyborcza PO
Donald Tusk przekazał w Rokietnicy, że w ciągu dwóch dni w Wielkopolsce odbędzie się 100 różnych wydarzeń. – Będziemy obecni w 51 miejscowościach. Będziemy rozmawiali o tym, co ważne dla Polski i Wielkopolski – podkreślił.
– W Polsce niedługo zadecydujemy, czy zło będzie dalej się panoszyć. Czy naszą Ojczyzną będą rządzili ludzie, którzy stracili resztki mandatu moralnego, żeby zajmować sią sprawami publicznymi – powiedział Tusk. – W najbliższych miesiącach to będzie gra o wszystko. Wasza rola jest tutaj absolutnie kluczowa – dodał. Były premier zasugerował, że gdy dojdzie ponownie do władzy, sklepy w niedziele będą otwarte.
- Jestem człowiekiem wierzącym, ale cóż złego w tym, że gdy muszę, to zrobię zakupy w niedzielę? Co to za absurd? - pytał.
MP
Czytaj dalej:
Inne tematy w dziale Polityka