Szef biura prezydenta Ukrainy Andrij Jermak udostępnił w niedzielę zdjęcie ruin miasta Marjinka w obwodzie donieckim.
— Marjinka przestała istnieć. Tak wyglądają skutki działalności terrorystycznej Rosji. Mało czym się różnią od Państwa Islamskiego — napisał na Telegramie.
Rosja jak ISIS
Szef kancelarii prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego, publikując zdjęcie z lotu ptaka doszczętnie zniszczonej Marjinki, porównał skutki działania Rosji do skutków poczynań Państwa Islamskiego.
— Marjinka przestała istnieć. Tak wyglądają skutki działalności terrorystycznej Rosji. Mało czym się różnią od Państwa Islamskiego — napisał na Telegramie Andrij Jermak.
Marjinka doszczętnie zniszczona
Jermak podkreślił, że przed rosyjską inwazją miasto "żyło i kwitło".
— Jaka ma być zapłata od Rosjan za Marjinkę i inne miasta Ukrainy, za zbrodnie i zabójstwa? Trybunał — przekazał szef kancelarii prezydenta. Wymienił także: jak najściślejsze sankcje i izolowanie Rosji, a także "reparację, demilitaryzację i krach reżimu".
Miasto zniszczone przez rosyjskie ostrzały
W Marjince w obwodzie donieckim, według danych z 2015 roku, mieszkało niegdyś 10 tysięcy osób. W listopadzie 2022 roku, dziewięć miesięcy od rozpoczęcia inwazji rosyjskiej, nie było już tam ludności cywilnej. Miasto było niszczone ciągłymi ostrzałami rosyjskimi i nie ocalał w nim żaden budynek.
Zdjęcia Marjinki w mediach społecznościowych
Zdjęcia z Marjinki udostępniane są również na Twitterze. Podzielił się nim m. in. były premier Belgii, europoseł Guy Verhofstadt.
Kilka zdjęć z miasta udostępnił również dziennikarz Artur Micek.
— Tyle zostało z miasta Marjinka pod Donieckiem. Nadal trwają tutaj zaciekłe walki. Miasto jest podzielone prawie po połowie między Rosją i Ukrainą – napisał.
Jeden z użytkowników opublikował również film przedstawiający część zniszczonego miasta z lotu ptaka.
RB
Czytaj dalej:
Inne tematy w dziale Polityka