Rzecznik wschodniego zgrupowania Sił Zbrojnych Ukrainy Serhij Czerewaty w wywiadzie dla CNN powiedział jednoznacznie, że Rosja nie przejęła kontroli nad Bachmutem. Zdementował też pogłoski, jakoby doszło do masowego wycofania ukraińskich wojsk z oblężonego miasta.
Bachmut dalej się broni
— Walki w Bachmucie toczą się raczej na obrzeżach, przy czym miasto jest kontrolowane przez ukraińskie siły obronne: Siły Zbrojne Ukrainy, Straż Graniczną i Gwardię Narodową... — podkreślił Czerewaty. — Nie ma też masowego wycofywania wojsk ukraińskich — dodał.
Na pytanie o doniesienia o wycofaniu niektórych ukraińskich jednostek z miasta, Czerewaty wyjaśnił, że "wojska ukraińskie rotują pozycjami w Bachmucie w kontrolowanych, zaplanowanych rotacjach".
Działania wojenne wokół Bachmutu
Czerewaty w wywiadzie dla CNN podkreślił, że doszło do działań wojennych wokół Bachtmutu, we wsiach Wasiukiwka i Dubowo-Wasylewka na północ od miasta oraz we wsiach Iwaniwske i Bohdaniwka na zachód.
— Tylko w pobliżu Bachmutu miało miejsce 21 ataków wroga z użyciem różnych systemów artyleryjskich i MLRS oraz 9 jednostek bojowych. W sumie na tym froncie miało miejsce 131 ataków i 38 działań bojowych — powiedział rzecznik wschodniego zgrupowania Sił Zbrojnych Ukrainy Serhij Czerewaty.
Przekazał również, że zabitych zostało 150 rosyjskich zołnierzy, 239 zostało rannych, a trzech wzięto do niewoli.
Lachowski: Doniesienia okazały się bzdurami
Sytuację w Bachmucie opisał też korespondent Polsat News na Ukrainie, Mateusz Lachowski.
— Bachmut dalej się broni. Nie wiem już, który raz piszę to zdanie i jak długo będę to jeszcze robił. Wszystkie wczorajsze doniesienia polskich mediów o odwrocie z Bachmutu okazały się bzdurami. Jak pisałem: odwrót może nastąpić w każdej chwili, ale na razie trwa obrona miasta — napisał na Twitterze.
— Ukraińcy dalej kontrolują centrum, ale także kilka pozycji po wschodniej stronie rzeki. Na północ i na południe od miasta bez zmian. Ukraińcy wzmocnili natomiast znacznie swoje siły w Donbasie. W okolice Bachmutu przerzucono również sporo jednostek ukraińskich Sił Specjalnych — dodał w kolejnym wpisie.
— Jak dziwnie by to nie zabrzmiało, sytuacja jest wciąż niezwykle trudna, ale względnie stabilna. Zobaczymy, co przyniesie noc. Wzmocnienie sił w Donbasie również o czymś świadczy. Rosjanie mogą sie spodziewać ciężkich walk. W ziemię pod Bachmutem wsiąknie jeszcze sporo krwi — podsumował.
Intensywne walki w Bachmucie
W sobotę informowaliśmy, że w Bachmucie i jego okolicach toczą się intensywne walki. W ich wyniku zniszczone zostały dwa kluczowe mosty, będące główną trasą zaopatrzenia do miasta Czasiw Jar.
— Regularna armia rosyjska oraz siły Grupy Wagnera przeniosły się dalej na północne przedmieścia miasta, które są obecnie granicą trzymaną przez Ukraińców, podatną na rosyjskie ataki z trzech stron — przekazano w raporcie brytyjskiego wywiadu.
Zauważono jednocześnie, że Ukraina wzmacnia ten obszar elitarnymi jednostkami.
RB
Czytaj dalej:
Inne tematy w dziale Polityka