Ukraińska obrona w Bachmucie, w obwodzie donieckim, jest pod coraz większą presją Rosjan. W mieście i jego okolicach toczą się intensywne walki. Zniszczone zostały dwa kluczowe mosty, będące główną trasą zaopatrzenia do miasta Czasiw Jar. Armia Ukrainy nie zamierza wycofać się z doszczętnie zniszczonego miasta, wbrew niektórym spekulacjom.
Krytyczna sytuacja w Bachmucie
— Regularna armia rosyjska oraz siły Grupy Wagnera przeniosły się dalej na północne przedmieścia miasta, które są obecnie granicą trzymaną przez Ukraińców, podatną na rosyjskie ataki z trzech stron — napisano w raporcie brytyjskiego wywiadu.
Zauważono jednocześnie, że Ukraina wzmacnia ten obszar elitarnymi jednostkami. W ciągu ostatnich 36 godzin zniszczono dwa kluczowe mosty w Bachmucie, w tym ważny most łączący miasto z ostatnią główną trasą zaopatrzenia z Bachmutu do miasta Czasiw Jar.
Ograniczone drogi zaopatrzenia Ukraińców
— Kontrolowane przez władze ukraińskie drogi zaopatrzenia z miasta stają się coraz bardziej ograniczone — czytamy w raporcie.
Wcześniej brytyjskie ministerstwo obrony przewidywało pogorszenie warunków poruszania się po terenie w rejonie Bachmutu, co prawdopodobnie będzie korzystne dla ukraińskich obrońców.
Dowódca skontrolował oddziały w Bachmucie
W sobotę Siły Operacji Specjalnych armii ukraińskiej poinformowały, że dowódca Wiktor Chorenko skontrolował działalność podległych mu oddziałów broniących Bachmutu. Zapewnił, że "wszystkie oddziały Sił Operacji Specjalnych zaangażowane w obronę Bachmutu ściśle wykonują swoje zadania".
— Nasi żołnierze działają bez przerwy w nadzwyczajnie ciężkich warunkach. Robią wszystko, by liczebność sił przeciwnika zmniejszała się każdego dnia — oświadczył dowódca. Komunikat o jego wizycie opublikowano na serwisie Telegram.
Nie podano, kiedy ta wizyta się odbyła. Doniesienia o pojawieniu się dowódcy Sił Operacji Specjalnych napływają w czasie, gdy sytuacja obrońców Bachmutu staje się krytyczna.
Media ukraińskie podały, że jedna z formacji otrzymała rozkaz wycofania się z obleganego miasta. Oficjalnie jednak nie potwierdzono tych doniesień. Żołnierzy broniących Bachmutu odwiedził dowódca ukraińskich wojsk lądowych gen. Ołeksandr Syrski. Władze w Kijowie jak dotąd przyznawały, że sytuacja w mieście jest coraz trudniejsza, lecz zapewniały, że większość Bachmutu - w tym centrum miasta - wciąż pozostaje pod kontrolą ukraińskiej armii.
Chcieli dołączyć do walk w Bachmucie. Zginęli
W sobotę Biełsat poinformował na Twitterze, że ukraińska Straż Graniczna zatrzymała Rosjan, którzy chcieli dołączyć do walk w Bachmucie.
— Ukraińska Straż Graniczna wykryła i zatrzymała 25 Rosjan, którzy chcieli przyłączyć się do walk w Bachmucie. Patrol przekazał, że wszyscy Rosjanie zginęli — napisano. Do wpisu dołączono nagranie przedstawiające biegnących w stronę frontu mężczyzn.
RB
Czytaj dalej:
Inne tematy w dziale Polityka