W środę w mediach społecznościowych pojawiły się nagrania przedstawiające dwójkę nastolatków znęcających się nad małym psem.
— Duś się, k***o je***a — słychać na nagraniu. W związku z tą sprawą 17-latek trafił do aresztu, zaś 15-latka odpowie przed sądem rodzinnym.
Nastolatkowie znęcali się nad małym psem
Nagrania stworzono w gminie Szczuczyn w woj. podlaskim. Widać na nich, jak dwójka nastolatków znęca się nad małym psem, m. in. poprzez dźganie widłami. Zwierzę próbuje się chować i bronić. Z kolei dziewczyna nagrywająca film zachęca towarzyszącego jej chłopaka do dalszych tortur. W tle słychać śmiechy i komentarze nastolatków.
Pierwsze nagranie przedstawia broniącego się, szczekającego psa. Z kolei na drugim widać, jak zwierzę bez sił leży na ziemi i jest kopane.
— Ojoj, k***a, zdechł, je***y — mówi dziewczyna na nagraniu. — Jeszcze nie zdechł — odparł znęcający się nad psem chłopak. — Duś się, k***o je***a — słychać na filmiku.
— Biedaczek w głowę dostał i szyja mu odpadła — komentują nastolatkowie. Ze względu na drastyczność, nie publikujemy tych nagrań.
Nagrania trafiły w ręce policji. 17-latek aresztowany
Omawiane filmiki trafiły w ręce policji.
— Policjanci zauważyli w internecie film, na którym bestialsko młody mężczyzna potraktował psa. Internauci komentując wspazali sprawcę tego zdarzenia. Policjanci potwierdzili jego tożsamość. Zatrzymano 17-latka z powiatu grajewskiego. Trafił do policyjnego aresztu — mówiła w rozmowie z portalem Polsat News mł. asp. Sylwia Gosiewska z Komendy Powiatowej Policji w Grajewie. 17-latek jeszcze nie usłyszał jeszcze zarzutów w tej sprawie.
Funkcjonariusze poinformowali, że udało się też ustalić tożsamość nagrywającej filmik dziewczyny.
— To 15-latka z terenu powiatu grajewskiego. Ze względu na wiek jej sprawą zajmie się sąd rodzinny — poinformowała mł. asp. Gosiewska. Z kolei Dolnośląski Inspektorat Ochrony Zwierząt przekazał, że o sprawie zawiadomiona została prokuratura, "jednak z uwagi na wiek sprawców, zostaną oni potraktowani ulgowo".
Internauci nie mogą wyjść z szoku, jak młodzi ludzie mogli być tak okrutni i w sieci już krążą wizerunki oprawców zwierzaka oraz ich pełne dane osobowe.
Pies przeżył, ale jest w ciężkim stanie
Polsat News wskazuje, że według informacji Radia Białystok pies z nagrania żyje i jest pod opieką weterynarza. Ma uszkodzone oko i poranioną skórę.
RB
Czytaj dalej:
Inne tematy w dziale Społeczeństwo