Biały Dom nakazał w poniedziałek agencjom rządowym wyeliminowanie w ciągu 30 dni chińskiej aplikacji Tik Tok z federalnych urządzeń i systemów. Podobny zakaz właśnie zaczął obowiązywać w Kanadzie.
Biały Dom mówi "nie" aplikacji Tik Tok
Dyrektor Biura ds. Zarządzania i Budżetu Shalanda Young uzasadniała decyzję obawami o bezpieczeństwo amerykańskich danych. To decyzja podobna do tej podjętej przez Komisję Europejską, która zakazała używania Tik Toka na telefonach służbowych wszystkim pracownikom.
„Zakaz wpływający na niewielką część amerykańskiej bazy użytkowników Tik Toka nasila dążenia do całkowitego zakazu korzystania z tej aplikacji. Obawy o bezpieczeństwo narodowe wzrosły w ostatnich tygodniach po tym, jak chiński balon dryfował nad terytorium USA” – zauważył Reuters.
Postanowienie Białego Domu usprawiedliwiał główny federalny urzędnik ds. bezpieczeństwa informacji Chris DeRusha.
„Jest to częścią ciągłego zaangażowania administracji w zabezpieczenie naszej infrastruktury cyfrowej i ochronę bezpieczeństwa i prywatności Amerykanów" – wyjaśnił DeRusha.
Decyzja Waszyngtonu nie obejmuje ponad 100 milionów Amerykanów, którzy korzystają z Tik Tok na urządzeniach prywatnych lub należących do firm.
Według Tik Toka, którego właścicielem jest firma ByteDance, obawy podsyca dezinformacja. Zaprzeczył jakoby używał aplikacji do szpiegowania Amerykanów.
We wtorek komisja spraw zagranicznych Izby Reprezentantów USA ma głosować nad projektem ustawy, która dałaby prezydentowi Joe Bidenowi uprawnienia do zakazania korzystania z Tik Toka na wszystkich urządzeniach w USA.
W poniedziałek ACLU wezwał Kongres Stanów Zjednoczonych, aby nie zakazywał używania Tik Toka.
"Zakazanie Tik Toka naruszyłoby wynikające z Konstytucji prawa pierwszej poprawki milionów Amerykanów, którzy używają tej aplikacji do codziennego wygłaszania swoich poglądów" - przekonywał ACLU na Twitterze.
Kanada idzie w ślady USA. Tik Tok zakazany w instytucjach państwowych
Kanadyjski rząd także zakazał używania Tik Toka na oficjalnych urządzeniach elektronicznych, powołując się na obawy związane z cyberbezpieczeństwem państwa.
Zakaz ma wejść w życie we wtorek. Urządzenia wydane przez rząd zostaną zablokowane przed pobieraniem TikTok, a istniejące instalacje aplikacji zostaną usunięte - poinformowano w oświadczeniu sekretariatu Rady Skarbowej Kanady.
Dalej możemy się dowiedzieć, że po dokładnej analizie służby ustaliły, że Tik Tok "stanowi niedopuszczalny poziom ryzyka dla prywatności i bezpieczeństwa".
Przewodnicząca Rady Skarbowej Mony Fortie przekazała, że decyzja jest zgodna z tymi, które zostały podjęte przez "naszych międzynarodowych partnerów".
Tik Tok: Ciekawy zbieg okoliczności
W oświadczeniu odpowiadającym na zakaz, TikTok uznał za ciekawy zbieg okoliczności ogłoszenie tego ruchu przez Kanadę "dopiero po podobnych zakazach" w UE i Stanach Zjednoczonych, i bez skontaktowania się z TikTok w sprawie obaw.
"Zawsze jesteśmy dostępni, aby spotkać się z naszymi urzędnikami państwowymi, aby omówić, jak chronimy prywatność i bezpieczeństwo Kanadyjczyków, ale wyróżnianie TikTok w ten sposób nie robi nic, aby osiągnąć ten wspólny cel" - powiedział rzecznik TikTok.
"Jedyne co robi, to uniemożliwia urzędnikom dotarcie do społeczeństwa na platformie uwielbianej przez miliony Kanadyjczyków".
SW
Czytaj dalej:
Inne tematy w dziale Polityka
