Tomasz Lis po rozstaniu z "Newsweekiem" na skutek afery liczy teraz na sukces w sieci. Publicysta zadebiutuje na YouTube m.in. z wywiadami, które będzie przeprowadzał co najmniej raz w tygodniu.
„Tomasz Lis Oficjalnie” - tak będzie nazywał się nowy biznes byłego redaktora naczelnego "Newsweeka". Według wirtualnemedia.pl, gwiazdor zadebiutuje w Internecie w tym lub w przyszłym tygodniu. Kanał zaoferuje trzy formaty: wywiady Lisa z zaproszonymi gośćmi raz w tygodniu, polityczne komentarze celebryty i audycje na żywo. Dziennikarz będzie współpracował z Fat Frogs Media przy realizacji podcastów.
"Tomasz Lis Oficjalnie"
- Już za chwilę ruszy na you tube mój kanał: Tomasz Lis oficjalnie. Rozmowy z politykami i nie tylko, komentarze, dyskusje publicystów, rozmowy z odbiorcami. Jest rok wyborczy, czas się zabrać do roboty. Papiery podpisane, kilka prób i ruszamy - napisał Lis na Twitterze.
- Już wkrótce moje rozmowy z politykami i nie tylko, komentarze oraz dyskusje publicystów. Kilka prób i startujemy. A Was wszystkich już teraz zapraszam do oglądania - zachęcił widzów na Instagramie.
- Tomasz Lis dołączył do naszej załogi, w której są już: Tomasz Raczek, Kasia Bosacka, Marcin Meller, Radosław Sikorski, Donald Tusk, Roman Giertych, senator Michał Kamiński, Janka Ochojska i inni - cieszy się w rozmowie z portalem wirtualnemedia.pl Paweł Kwaśniewski, producent z Fat Frogs Media.
Zmiana w karierze Lisa
Tomasz Lis latem ubiegłego roku musiał rozstać się z "Newsweekiem" po tym, jak wp.pl opisała jego zachowania względem współpracowników. TOK FM zdecydowało też, że nie będzie występował w programach publicystycznych Jacka Żakowskiego. Dziennikarz mocno angażuje się na rzecz opozycji i popiera utworzenie jednej listy, czyli pomysł Donalda Tuska. Obiektem jego krytyki są nie tylko politycy PiS, ale też Polski 2050 czy Lewicy, czasem nie zgadzający się z liderem Koalicji Obywatelskiej. Lis zmaga się też z kłopotami zdrowotnymi, kilka razy walczył o życie w związku z udarami.
GW
Czytaj dalej:
Inne tematy w dziale Kultura