Europejski Trybunał Praw Człowieka w Strasburgu orzekł ostatecznie, że Polska naruszyła Europejską Konwencję Praw Człowieka skazując piosenkarkę Dodę za obrazę uczuć religijnych. ETPC podtrzymał tym samym wyrok z 15 września 2022 roku. Skarb Państwa będzie musiał wypłacić Dorocie Rabczewskiej 10 tys. euro.
Doda o Biblii
W wywiadzie dla "Dziennika" w 2009 roku, Dorota Rabczewska mówiła, że "bardziej wierzy w dinozaury niż w Biblię", ponadto "ciężko wierzyć w coś, co spisał jakiś napruty winem i palący jakieś zioła". Ówczesny, nieżyjący już senator Stanisław Kogut złożył w tej sprawie zawiadomienie do prokuratury. Wszczęto postępowanie z art. 196 kodeksu karnego - o naruszenie uczuć religijnych. Polski sąd skazał Dodę na grzywnę w wysokości 5 tys. złotych, uznając, że celowo sprowokowała, wyśmiewając się z Biblii.
Rabczewska wygrała w Strasburgu
Celebrytka zaskarżyła wyrok polskiego sądu do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka. 15 września 2022 ETPCz uznał, że „złamany został przepis konwencji gwarantujący każdemu prawo do wolności wyrażania opinii” i nakazał Polsce wypłatę 10 tys. euro na rzecz "poszkodowanej". Strona polska odwołała się od tego wyroku, ale europejscy sędziowie podtrzymali decyzję.
– Sąd po kilku latach przed składem, który był złożony z 7 sędziów, uznał, że nasze roszczenie jest zasadne. Co ciekawe, był tylko jeden głos, który nie zgadzał się z całym tym werdyktem. I to był sędzia z Polski – powiedział w rozmowie z "Super Expressem" mecenas Dariusz Raczkiewicz, pełnomocnik piosenkarki.
Wysokie odszkodowanie dla piosenkarki
Wyrok oznacza, że celebrytka ma prawo otrzymać od polskiego rządu odszkodowanie w wysokości 10 tys. euro (ok. 47 tys. zł). Teraz Doda czeka na notę od Ministerstwa Spraw Zagranicznych noty, w której zostanie wezwana do wskazania konta, na które ma być przelane odszkodowanie.
ja
Czytaj także:
Inne tematy w dziale Społeczeństwo