Donald Tusk jest pewien, że jeśli opozycja wygra wybory, to on wróci do władzy. Tymczasem takie rozwiązanie nie jest akceptowalne dla partii Razem. - Dla mnie też jest oczywiste, że jesienią Tusk nie będzie premierem. To bardzo prawdopodobne, że jako partia Razem postawimy weto w tej sprawie, jeśli padnie taka propozycja - zapowiedziała w Polsat News posłanka Paulina Matysiak.
Nie ma w tej chwili mowy o wspólnej liście w wyborach do Sejmu. Opozycja zwiera szeregi do Senatu, zaprezentuje na dniach pakt senacki. Ale porozumienie ws. izby wyższej zostało już przetestowane w 2019 roku. Lewica zamierza wystartować do Sejmu z własną listą, Polska 2050 wspólnie z PSL. Koalicja Obywatelska pójdzie najpewniej sama do wyborów.
Razem zablokuje Tuska
Trudno się dziwić, skoro opozycja jest podzielona nawet w kwestii potencjalnego kandydata na premiera. Donald Tusk nie ma zbyt wysokich notowań w partii Razem. - Wydaje mi się, że Donald Tusk nie będzie premierem. Natomiast to jak będzie wyglądało dogadywanie się, co do konkretów po wygranych wyborach, to przyjedzie na to czas jesienią - stwierdziła Paulina Matysiak w Polsacie News.
- Dla mnie też jest oczywiste, że jesienią Tusk nie będzie premierem. To bardzo prawdopodobne, że jako partia Razem postawimy weto w tej sprawie, jeśli padnie taka propozycja. Natomiast mam takie poczucie, że czas wielu polityków już odszedł. Warto myśleć o przyszłości, stawiać na nowe, młode pokolenie - zadeklarowała posłanka Lewicy.
Czarzasty: Tusk idzie sam
- Pan Donald Tusk powiedział, że nie będzie jednej listy i idzie sam. (...) Tutaj każdy niech odpowiada za siebie. Pan Szymon Hołownia i pan (Władysław) Kosiniak-Kamysz jasno powiedzieli, że nie chcą jednej listy. My dzisiaj podpisujemy porozumienie na lewicy, bo uważamy, że tak jest rozsądnie dla lewicy. Żeby była jasność, to porozumienie nie zamyka dyskusji co do list - zapowiadał Włodzimierz Czarzasty, mówiąc o sojuszu Nowej Lewicy z Razem, PPS i Unii Pracy.
GW
Inne tematy w dziale Polityka