Od 1 marca zdrożeje 600 leków, ponad 300 będzie miało niższą cenę, blisko 100 zyska refundację, a 36 ją straci. Ministerstwo Zdrowia ogłosiło nową listę leków refundowanych.
Nowa lista leków refundowanych
Lista refundacyjna aktualizowana jest przez Ministerstwo Zdrowia co dwa miesiące. W porównaniu do poprzedniego wykazu więcej zapłacimy za niektóre leki na cukrzycę. Z kolei mniej chorzy dopłacą m.in. do leków na schizofrenię, leków podawanych przy zakażeniu wirusem cytomegalii i pacjentom po przeszczepach narządów miąższowych. Niższa odpłatność dotyczyć będzie również preparatów stosowanych w astmie przy przewlekłej obturacyjnej chorobie płuc i eozynofilowym zapaleniu oskrzeli. Na liście po raz pierwszy znalazły się 92 nowe i nowoczesne leki stosowane w leczeniu raka piersi i padaczki, a 36 utraciło refundację.
- To może być najlepszy rok dla refundacji, czyli najlepszy rok dla pacjentów. W niecałe dwa miesiące 2023 r. polscy pacjenci zyskali dostęp do 42 nowoczesnych terapii, w tym 31 onkologicznych i 11 nieonkologicznych. Aż 19 refundowanych terapii dotyczy chorób rzadkich i ultrarzadkich - poinformował Adam Niedzielski, minister zdrowia. - Najwięcej nowych terapii dotyczy hematoonkologii, nowotworów urologicznych, układu oddechowego i pokarmowego.
Uważne przyjrzenie się nowemu wykazowi pokazuje, że urzędowe ceny zbytu obniżono dla 97 produktów (od 0,02 zł do 3 896,40 zł), a podwyższono dla 67 leków (od 0,38 zł do 2 160,00 zł). W przypadku 328 pozycji dopłata pacjenta będzie niższa (od 0,01 zł do 452,70 zł), ale niestety przy zakupie 601 preparatów pacjent dopłaci więcej (od 0,01 zł do 196,80 zł). Ponadto obniżono ceny detaliczne brutto dla 385 produktów (od 0,01 zł do 4 140,02 zł) i jednocześnie podwyższono takie ceny dla 180 innych produktów (od 0,01 zł do 45,55 zł).
Najbardziej zdrożeje lek Firazyr, roztwór do wstrzykiwań stosowany w leczeniu objawowych ostrych napadów wrodzonego obrzęku naczynioruchowego u chorych z niedoborem inhibitora esterazy C1. Od 1 marca pacjenci zapłacą za niego 200 zł, co oznacza, że podwyżka wyniosła aż 196,80 zł.
Nowe leki z refundacją
Refundacją objęto trzy nowe preparaty. Jorveza (budezonid), który jest pierwszym lekiem z kortykosteroidem do stosowania doustnego o miejscowym działaniu na przewód pokarmowy wskazany w leczeniu zapalenia przełyku. Dalej Ontozry, lek przeciwpadaczkowy zawierający cenobamat, substancję czynną, która pierwszy raz została objęta refundacją. Jest też Suliqua (insulina glargine + liksysenatyd), czyli pierwszy refundowany lek na cukrzycę stanowiący połączenie analogu GLP-1 i insuliny glargine. Stosuje się go u pacjentów z cukrzycą typu 2 i otyłością leczonych już, co najmniej dwoma lekami hipoglikemizującymi.
Pomimo wpisania na listę nowego leku na cukrzycę chorzy zapłacą niestety więcej za dwa inne leki zawierające insulinę. Pierwszym jest Toujeo (Insulinum glarginum), roztwór do wstrzykiwań we wstrzykiwaczu, który będzie droższy o 41,31 zł, obecnie kosztuje 207,20 zł oraz Abasaglar (Insulinum glarginum), roztwór do wstrzykiwań we wkładzie obecnej cena 91,78 wzrośnie o 27,54 zł. Przypomnijmy, że dotychczas na cukrzycę refundowany był lek Tresiba, ale producent nie złożył wniosku o przedłużenie refundacji i dlatego preparatu nie na liście. Musiał zostać zastąpiony innymi, które są niestety droższe. Tresibę nadal można kupić w aptekach jest dostępny, a jeśli producent złoży wniosek o objęcie leku refundacją ma szansę wrócić na listę, która będzie ogłoszona za dwa miesiące. Taki wniosek wytwórca może złożyć w każdej chwili.
Wszystkie programy lekowe zostają
Na nowej liście wprowadzono zmiany dotyczące 9 programów lekowych, a 2 nowe programy zostały uruchomione. Na szczęście dla chorych żaden z programów nie został usunięty.
Pełny wykaz obowiązujący od 1 marca 2023 znajduje się w tym miejscu.
Tomasz Wypych
Czytaj dalej:
Inne tematy w dziale Społeczeństwo