W mediach społecznościowych internauci wypominają prezydentowi Warszawy Rafałowi Trzaskowskiemu jego udział w szczycie C40 Cities, który odbywał się w Buenos Aires. Użytkownicy wskazują, że polityk wielokrotnie przekroczył limit lotów, związany z udziałem polskiej stolicy w tej organizacji.
Trzaskowski na szczycie C40 Cities
— Zamiast pracy w swoim mieście wyjazdy do USA, Francji, Niemczech, Włoszech, Danii, Holandii, Turcji, Belgii, Czech i na Węgry. A gdyby tak to ograniczanie latania prezydent Trzaskowski zacząłby od siebie? — tak udział Rafała Trzaskowskiego w szczycie C40 Cities komentuje szef portalu TVP Info Samuel Pereira.
W ten sposób odniósł się on do kwestii limitów lotów, o których wspomniano w raporcie C40 Cities. W ubiegłym tygodniu poinformowano o dołączeniu Warszawy do tej organizacji. W jej założeniach znajduje się m. in. ograniczenie podróży samolotem do jednej na dwa lata (zakładając cel progresywny) lub jednej na trzy lata (zakładając cel ambitny).
"Co innego mówi w kraju, co innego za granicą"
Pereira w kolejnym wpisie udostępnił nagranie przedstawiające wypowiedź Trzaskowskiego ze szczytu C40, w której m. in. krytykował on polski rząd i wskazywał, jak ważna jest kwestia walki z kryzysem klimatycznym. Film z wypowiedzią prezydenta Warszawy zestawiono z wyjaśnieniami Trzaskowskiego, w których zapewnił, że "nikt w Warszawie żadnych obostrzeń nie będzie wprowadzał".
— Rafał Trzaskowski na szczycie #C40 w Buenos Aires chwalił się, że pod płaszczykiem walki o czyste powietrze chce wprowadzać „ambitne plany”. Generalnie co innego mówi w kraju, co innego za granicą — pisze Samuel Pereira.
"Przekroczył limit 16 razy"
Na "przekroczenie limitów" przez Trzaskowskiego zwrócił uwagę również szef redakcji mediów interaktywnych w Telewizyjnej Agencji Informacyjnej Daniel Liszkiewicz.
Limit jednego lotu na 2 lata – max 1500 km. Ambitne plany. Tymczasem Rafał Trzaskowski lecąc do Buenos Aires na szczyt C40 Cities przeleciał 24 tys km. W ciągu jednej podróży, przekroczył limit 16 razy. Zagadka: Przez ile lat nie może wsiąść do samolotu, żeby zetrzeć ten ślad węglowy?
Ślad węglowy po podróży Trzaskowskiego
Jeden z internautów porównał ślad węglowy, który pozostawiła podróż Trzaskowskiego, do ilości kotletów schabowych, która wygenerowałaby taką samą ilość CO2.
— Lot 1 klasą do Buenos Aires (gdzie Trzaskowski przebywał w październiku 2022 na szczycie C40 i zaakceptował pilotaż "Planu Trzaskowskiego") to ślad węglowy wielkości nawet 135 000 kg CO2. Jeden schabowy to ślad węglowy 2 kg CO2. Blisko 70 000 schabowych = 1 lot wiceprzewodniczącego PO — wskazuje jeden z użytkowników.
RB
Czytaj dalej:
Inne tematy w dziale Polityka