Agencja Uzbrojenia zamierza przeprowadzić wstępne konsultacje rynkowe dotyczące przyszłego zamówienia amunicji termobarycznej. Chodzi m.in. o granaty ręczne, pociski do moździerzy i granatników, a także pociski do wyrzutni rakiet Langusta czy amunicji krążącej Warmate oraz Gladius.
Zamówienie na amunicję termobaryczną dla polskiej armii
O planach AU poinformował w mediach społecznościowych jej rzecznik ppłk Krzysztof Płatek.
Polecamy:
W piśmie zamieszczonym na stronach Agencji Uzbrojenia poinformowano, że zamierza ona przeprowadzić do 10 marca konsultacje rynkowe, by poinformować wykonawców o planach i wymaganiach dotyczących przyszłego zamówienia na amunicję termobaryczną. Przedmiotem konsultacji mają być parametry amunicji, szacunkowe koszty czy wstępne terminy dostawy.
Co znajdzie się w zamówieniu na amunicję termobaryczną?
Jak wskazano, w przyszłym zamówieniu znaleźć się mogą zaczepne i obronne granaty ręczne, pociski do moździerzy 60 mm, 98 mm oraz 120 mm, pociski do różnego rodzaju granatników, w tym RPG i podwieszanych, a także pociski stosowane w wyrzutniach rakiet WR-40 Langusta, pociski do wyrzutni pocisków kierowanych oraz głowice bojowe dla amunicji krążącej Warmate i dronów Gladius.
Jak działa amunicja termobaryczna?
Amunicja termobaryczna to broń, która generuje wybuch o dłuższym czasie trwania - kilkadziesiąt milisekund - niż zwykłe materiały wybuchowe. Oddziałuje też na większy obszar - materiał wybuchowy rozprzestrzenia się w powietrzu, co umożliwia wykorzystanie tlenu z powietrza do jego spalania. Taki typ wybuchu powoduje gwałtowne różnice ciśnienia, które mają często dużo bardziej destrukcyjne efekty niż "zwykłe" wybuchy, zwłaszcza wobec konstrukcji takich jak betonowe umocnienia.
KW
Czytaj dalej:
Inne tematy w dziale Społeczeństwo