Rosyjskie siły najprawdopodobniej nie posuną się do przodu w okolicach Bachtmutu do 24 lutego, czyli do rocznej rocznicy inwazji Rosji na Ukrainę - przewiduje waszyngtoński Institute for the Study of War (ISW)
ISW: Armii Putina nie uda się spełnić celu
Sekretarz Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy Ołeksij Daniłow mówił, że Moskwa planuje zdobyć Bachmut, aby uczcić pierwszy rok wojny.
"Rosyjskie siły nie wydają się przyspieszać tempa postępów wokół Bachmutu i jest mało prawdopodobne, że spełnią ten zgłoszony cel na 24 lutego" - uważa ISW.
Rosja szykuje zmasowane ataki rakietowe
"Kreml może natomiast rozpocząć kolejną serię ataków rakietowych na cele cywilne na całej Ukrainie, aby uczcić symboliczną rocznicę, ponieważ rosyjskie wojsko nadal nie ma na swoim koniec rzeczywistych sukcesów militarnych" – oceniają Amerykanie.
Z kolei według doradcy Wołodymyra Zełenskiego w najbliższych dniach wojska rosyjskie będą próbować angażować obronę przeciwrakietową Ukrainy, również przy użyciu balonów. Podolak powiedział również, że Moskwa usiłuje zgromadzić jak najwięcej rakiet przed przypadającą na 24 lutego rocznicą zbrojnej agresji Rosji na Ukrainę. - Tak będą działać, a 24 lutego chcą osiągnąć zdolność do ataku taką liczbą pocisków, aby były to potężne kaskady trzech fal - mówił Mychajło Podolak w rozmowie z ukraińską stacją Kanał24.
Walki w rejonie Bachmutu
16 lutego w rejonie Bachmutu odnotowano 36 starć zbrojnych. Siły rosyjskie ostrzelały z artylerii i MLRS dzielnicę mieszkalną w Bachmucie, w obwodzie donieckim, jak podała Prokuratura Generalna.
W wyniku ataku zginęło trzech mężczyzn i dwie kobiety, rannych zostało dziewięć osób, a kilka budynków mieszkalnych zostało uszkodzonych.
Wicepremier Ukrainy Iryna Wereszczuk powiedziała 16 lutego, że 6 tys. cywilów nadal mieszka w położonym na linii frontu mieście. Wezwała ich do jak najszybszej ewakuacji.
Przedstawiciel wojskowych służb prasowych Ukrainy Ołeksij Dmytraszkiwski zauważył, że wojska agresowra "mają trochę inną taktykę". - W nocy odnawiają siły, uzupełniają rezerwy. W dzień atakują i szturmują. Wszędzie jednak spotyka ich opór – powiedział.
Według niego wojska rosyjskie najprawdopodobniej nadal będą próbować przełamać ukraińską obronę w rejonie Wuhłedaru. - Jednak obecnie nie posiadają już takich dużych sił i środków do szturmowania i ofensywy – ocenił. Według niego do odbudowania sił w ludziach i sprzęcie Rosjanie będą potrzebowali czasu i potrwa to co najmniej „do maja lub czerwca”.
Dmytraszkiwski wskazał również, że wojska rosyjskie ponoszą duże straty, a w ciągu doby pod Wuhłedarem straciły dwie kompanie. Ponadto, jak powiedział, przeciwnik nie ewakuuje swoich rannych, w związku z czym „z 300 (wojskowe określenie rannych) stają się oni 200 (zabitymi)”.
Strategia Rosji polegająca na atakowaniu Bachmutu i Wuhledaru w obwodzie donieckim ma na celu opóźnienie kontrofensywy Ukrainy, poinformował 15 lutego Andrij Jusow, rzecznik Głównego Zarządu Wywiadu Ministerstwa Obrony Ukrainy.
ja
Czytaj także:
Inne tematy w dziale Polityka