W wieku 65 lat zmarł Grzegorz Skrzecz, polski pięściarz, medalista mistrzostw świata i Europy. Występował także w filmach takich jak "Sztos", "Chłopaki nie płaczą" czy "Poranek Kojota".
Grzegorz Skrzecz nie żyje
Informację jako pierwszy przekazał na Twitterze Andrzej Kostyra.
Grzegorz Skrzecz był pięściarzem w wadze ciężkiej. W 1982 roku zdobył brązowy medal mistrzostw świata w Monachium. W kolejnym sezonie w Warnie wywalczył brąz mistrzostw Europy.
W 1980 roku uczestniczył w igrzyskach olimpijskich w Moskwie. W turnieju olimpijskim dotarł do ćwierćfinału. W trzeciej rundzie przegrał przez nokaut z Kubańczykiem Teofilo Stevensonem.
Reprezentował Gwardię Warszawa. Pięć razy zostawał mistrzem Polski (1979, 1980, 1981, 1982, 1984) i dwukrotnie triumfował w prestiżowym Turnieju im. Feliksa Stamma (1979, 1981). Stoczył 236 walk, z czego wygrał aż 204.
Był bratem bliźniakiem Pawła, wicemistrza olimpijskiego z Moskwy.
Grał w wielu kultowych filmach
Po zakończeniu kariery sportowej otworzył firmę ochroniarską. Przyjmował zlecenia na ochronę wizyt ważnych osobistości. Prowadził również zajęcia bokserskie z dziećmi w Legionowie i na warszawskiej Białołęce. Był też stałym ekspertem w programie "nSport bez ciśnień" w kanale nSport na platformie N.
Grzegorz Skrzecz zagrał m.in. epizodyczne role w filmach wyreżyserowanych przez Olafa Lubaszenkę. W "Sztosie" i "Poranku kojota" jako kucharz, a w "Chłopaki nie płaczą", "E=mc²" i "Sztos 2" wcielał się w role mundurowych.
Ponadto zagrał epizodyczne role w popularnych serialach takich jak "Miodowe lata", "Pierwsza miłość" czy "Ojciec Mateusz".
ja
Czytaj także:
Inne tematy w dziale Sport