Od 2035 roku samochody z silnikami spalinowymi emitujące CO2 nie będą rejestrowane w krajach Unii Europejskiej. To decyzja Parlamentu Europejskiego, który ostatecznie zatwierdził nowe zasady poruszania się po drogach.
Większość eurodeputowanych opowiedziała się za tym, aby od 1 stycznia 2035 r. już nie rejestrować samochodów z silnikami diesla lub benzynowymi. Pozostaną na ulicach jedynie te, które posiadaliśmy dotychczas. To pokłosie decyzji państw członkowskich z listopada, gdy podjęto pierwsze takie zobowiązanie na rzecz ratowania środowiska.
Ostały się e-paliwa
"Październikowe porozumienie przewiduje, że od 2035 roku nowo rejestrowane będą wyłącznie samochody osobowe i dostawcze o zerowej emisji. Jednym z punktów spornych w negocjacjach było to, czy powinien istnieć wyjątek dla samochodów napędzanych paliwami syntetycznymi , tzw. e-paliwami" - przypomina portal "Die Zeit".
Niemiecka partia FDP od początku nalegała, by e-paliwa były wyłączone z rozporządzenia. Popierała ją SDP. - Decyzja zabezpiecza drogę do przejścia na samochody bez silników spalinowych, co producenci samochodów robią od dawna - stwierdził Tiemo Wölken, polityk socjaldemokratów.
Rewolucję w rejestrowaniu aut spalinowych krytykuje CDU. - Zieloni, liberałowie i lewica głosowali dziś w Parlamencie Europejskim za zakazem stosowania silników spalinowych, chociaż wiedzą, że zagraża to około 1,4 miliona miejsc pracy w Europie. Europejska sygnalizacja świetlna osłabia Niemcy jako lokalizacji motoryzacyjnej, a tym samym daje przewagę chińskiej konkurencji - krytykował europarlament Dennis Radtke, europoseł chadecji.
Pora na autobusy i ciężarówki
Na tym nie koniec, bo Unia Europejska rozważa wdrożenie podobnych standardów w przypadku autobusów i ciężarówek. Wszystko to dla drastycznego ograniczenia emisji CO2 o ponad połowę już do 2030 roku. Decyzja PE sprawia, że silniki spalinowe będą gatunkiem wymierającym w motoryzacji.
GW
Inne tematy w dziale Technologie