Taka ciąża trafia się raz na 52 miliony przypadków. W Krakowie przyszły na świat pięcioraczki. Trzy dziewczynki i dwaj chłopcy urodzili się w niedzielę po południu, dziś poinformował o tym Szpital Uniwersytecki w Krakowie. Noworodki i mama czują się dobrze.
Pięcioraczki w Krakowie
Matka od 10 tygodni była pod opieką zespołu Oddziału Położnictwa i Perinatologii pod kierownictwem profesora Huberta Hurasa, Ciąża została rozwiązana w 28 tygodniu, przez cesarskie cięcie. Poród dla wszystkich zakończył się szczęśliwie.
Maluchy ważą od 710 do 1400 gramów i mierzą ok. 40 centymetrów każdy. Wszyscy trafili pod troskliwą opiekę zespołu Oddziału Klinicznego Neonatologii, kierowanego przez profesora Ryszarda Lauterbacha, gdzie spędzą najbliższych kilka tygodni.
Zobacz też: Polscy bohaterowie wracają z Turcji do Polski. Ocalili życie kilkunastu osób
Szpital przekazał radosną nowinę
"Jesteśmy niezmiernie szczęśliwi i wzruszeni, że już po raz kolejny możemy uczestniczyć w tak niezwykłym wydarzeniu, a wiedza oraz doświadczenie naszych specjalistów sprawiają, że tak mnogie ciąże doczekują się szczęśliwego rozwiązania" - napisano na profilu facebookowym szpitala.To dopiero drugi w historii przypadek narodzin pięcioraczków w tej placówce.
Imiona dla dziewczynek i chłopców
Noworodki otrzymały imiona: Charles Patrick, Henry James, Elizabeth May, Evangeline Rose oraz Arianna Daisy. Ich ojcem jest Anglik, a matką Polka, stąd taki dobór imion. Rodzina mieszka w gminie Horyniec-Zdrój na Podkarpaciu. Na pięcioraczki czeka w domu jeszcze siedmioro rodzeństwa!
Na 14 lutego Szpital Uniwersytecki w Krakowie zaplanował konferencję prasową, podczas której przekaże więcej informacji o pięcioraczkach.
Sześcioraczki z Tylmanowej
Zaledwie niespełna 4 lata temu, w 2019 roku w Szpitalu Uniwersyteckim w Krakowie urodziły się pierwsze w Polsce sześcioraczki. Równiez opiekował się nimi zespół profesora Ryszarda Lauterbacha. Noworodki przyszły na świat w 29. tygodniu ciąży, ważyły od 890 g do ok. 1300 g. Dziś rozwijają się bardzo dobrze, choć z racji wcześniactwa wymagały rehabilitacji. Dwóch chłopców; Filip i Tymon oraz cztery dziewczynki: Kaja, Nela, Zosia, Malwina mieszkają w Tylmanowej w gminie Ochotnica Górna, z rodzicami i o 2 lata starszym bratem Oliwierem.
Narodziny sześcioraczków były wydarzeniem słynnym w całej Polsce. Premier Mateusz Morawiecki osobiście wręczył rodzinie samochód Volkswagen Transporter, który został sfinansowany ze środków Fundacji PKO BP i Fundacji PFR. Rodzina miała również otrzymać wsparcie finansowe w wysokości 100 tysięcy złotych z budżetu województwa małopolskiego oraz pomoc od prywatnych darczyńców i instytucji. Mama dzieci przez 3 lata prowadziła konto na Instagramie, gdzie pokazywała, jak rozwijają się maluchy, ale w ostatnim czasie zdecydowała się usunąć wpisy.
ja
Czytaj także:
Inne tematy w dziale Rozmaitości