Andrzej Duda skierował nowelizację ustawy o Sądzie Najwyższym do Trybunału Konstytucyjnego. Jak decyzję prezydenta komentowali politycy?
Duda oddaje nowele ustawy o SN do Trybunału Konstytucyjnego. Reakcje na Twitterze
Prezydent Andrzej Duda przekazał w piątkowym orędziu, że odeśle ustawę o Sądzie Najwyższym do Trybunału Konstytucyjnego w trybie tzw. kontroli prewencyjnej, czyli przed jej podpisaniem. Tym samym przepisy noweli nie wejdą na razie w życie.
Politycy różnych ugrupowań komentowali te decyzję na Twitterze.
Czytaj: Polski generał w amerykańskiej telewizji: Żyjemy tu tysiąc lat. Wiemy, jacy są Rosjanie
"Ustawa PiS o wszystkich sądach i sędziach, napisana pod dyktando KE i dla pieniędzy, jest w oczywisty sposób i w wielu punktach sprzeczna z Konstytucją RP. Publicznie przyznali to nawet członkowie rządu! Prezydent powinien ją zawetować. Wysłanie tej ustawy do TK to umywanie rąk" - komentował Krzysztof Bosak z Konfederacji.
"Za brak pieniędzy z KPO pełną odpowiedzialność bierze PiS i Prezydent. A. Duda od lat ręka w rękę z PiSem łamał praworządność i teraz są tego efekty. Polacy nadal oglądają pieniądze unijne przez szybkę…" - napisał z kolei Krzysztof Śmiszek z Lewicy.
"A. Duda ślepo podpisywał kolejne legislacyjne buble. Wspólnie z PiS-em zniszczyli niezależność TK, KRS i SN, czego skutkiem jest brak pieniędzy z KPO i olbrzymie kary płacone z naszych podatków. Dziś udaje strażnika konstytucji. Powiedzieć hipokryta to nic nie powiedzieć" - stwierdził Borys Budka z Platformy Obywatelskiej.
"Duda nie broni konstytucji. Tylko siebie. Stworzył ten chaos z PiSem. Wysyła ustawę do TK, który w tej sprawie rozstrzyga w pełnym składzie, a w którym połowa nie uznaje Przyłębskiej za prezesa, 3 dublerów, 8 buntowników, Pawłowicz od unijnej szmaty i przyboczny Ziobro. Bezład" - twierdzi Kamila Gasiuk-Pihowicz z Koalicji Obywatelskiej.
"Chaos z ustawą o SN to kompromitacja obozu władzy, która Polskę bardzo drogo kosztuje. Od blisko dwóch lat czekamy na unijne pieniądze, a rząd łamiąc praworządność wciąż je blokuje. Farsa pis, to droga do gospodarczej katastrofy!" - krytykuje decyzję prezydenta Władysław Kosiniak-Kamysz z PSL.
"Konstytucyjność niekonstytucyjnej ustawy będzie badać niekonstytucyjny trybunał. Prezydent schodzi z linii strzału, w TK ziobryści zetrą się z kaczystami. Chaos się pogłębia, a pieniędzy nie ma. Ten obłęd można było skutecznie zatrzymać" - idzie w sukurs Kosiniakowi-Kamyszowi Szymon Hołownia z Polski 2050.
Polityk Solidarnej Polski: "Unia szantażuje Polskę"
"Unia szantażuje Polskę i żąda oddania suwerenności tylko i wyłącznie z powodu tego, że mamy opozycję targowicką. System powoływania sędziów mamy taki jak w Hiszpanii, ale wy opluwając Polskę w UE pozwalacie, błagacie o bezprawne szantaże. Dobrze, że dziś PAD nie uległ" - takie stanowisko zajął Sebastian Kaleta z Solidarnej Polski. Odpowiedział w ten sposób na tweeta Borysa Budki.
Rzecznik PiS: mamy nadzieję, że TK potwierdzi zgodność ustawy o SN z konstytucją
Decyzja prezydenta Andrzeja Dudy o skierowaniu nowelizacji ustawy o SN - w trybie kontroli prewencyjnej - do TK wynika z konstytucyjnych uprawnień głowy państwa; mamy nadzieję, że Trybunał potwierdzi zgodność ustawy z konstytucją - podkreślił w piątek rzecznik PiS Rafał Bochenek.
Jak dodał polityk PiS, "w naszym przekonaniu żadnej sprzeczności nie ma".
Rzecznik rządu: Będziemy oczekiwać na rozstrzygnięcie TK
"Decyzje w zakresie podpisywania ustaw są wyłączną prerogatywą Prezydenta. Sejm przyjął ustawę żeby możliwie szybko uruchomić środki finansowe z Krajowego Planu Odbudowy. W związku z decyzją Prezydenta będziemy oczekiwać na rozstrzygnięcie TK" - napisał na Twitterze rzecznik prasowy rządu Piotr Müller.
Minister ds. UE: Decyzję prezydenta przyjmuję z pełnym szacunkiem
Decyzję prezydenta przyjmuję z pełnym szacunkiem, jest to konstytucyjna prerogatywa pana prezydenta. Będziemy oczekiwać na decyzję TK, licząc, że zapadnie ona w nieodległym terminie - powiedział minister ds. UE Szymon Szynkowski vel Sęk po tym, jak prezydent postanowił w piątek skierować ustawę o Sądzie Najwyższym do Trybunału Konstytucyjnego.
Jak wskazał Szynkowski vel Sęk, "element prewencyjnej kontroli konstytucyjności ustawy jest normalnym, konstytucyjnym, elementem procesu legislacyjnego".
– Zadaniem powierzonym mi przez premiera Mateusza Morawieckiego było doprowadzenie do przełamania impasu w rozmowach z Komisją Europejską ws. KPO, doprowadzenie do porozumienia i przedstawienia parlamentowi kompromisowej propozycji, mieszczącej się w granicach konstytucji i traktatów. To niełatwe zadanie zostało zrealizowane. Jestem przekonany, że instytucje europejskie będą, jak do tej pory, oczekiwać na ostateczne zakończenie procesu legislacyjnego w tej sprawie – powiedział Szymon Szynkowski vel Sęk.
SW/KW
Czytaj dalej:
Inne tematy w dziale Polityka