Były prezydent Rosji Dmitrij Miedwiediew powraca ze swoimi groźbami. Tym razem ostrzegł, że jeśli Ukraina zaatakuje "obiekty" na Krymie, Rosja przeprowadzi odwet. Miedwiediew podkreślił, że Kreml gotów jest użyć w tym celu "wszystkich rodzajów broni".
Groźby Miedwiediewa
Dmitrij Miedwiediew znany jest ze swoich kontrowersyjnych gróźb w stronę krajów Zachodu. Były rosyjski prezydent niejednokrotnie groził m. in. atakiem Rosji z użyciem broni nuklearnej. Często powiela również rosyjską propagandę, m. in. dezinformację wymierzoną w stronę Polski. Niedawno Miedwiediew zaczepił również Lecha Wałęsę, po jego wywiadzie z Wirtualną Polską, w którym podkreślił, że "z Rosją trzeba zrobić porządek".
Miedwiediew grozi odwetem za atak na Krymie
Teraz Miedwiediew grozi uderzeniami odwetowymi, jeśli ukraińska armia zdecyduje się zaatakować cele na Krymie.
— Jeśli Ukraina zaatakuje rosyjskie obiekty na Krymie, nie ma mowy o negocjacjach; w tym przypadku ze strony Rosji możliwe są tylko uderzenia odwetowe. Cała Ukraina pozostawiona pod władzą Kijowa stanie w płomieniach — ostrzegł Dmitrij Miedwiediew.
Rosja użyje broni atomowej?
Dalej były rosyjski prezydent podkreślił, że odpowiedź Rosji może być dowolna.
— Putin wyraził to dość jasno. Nie stawiamy sobie żadnych ograniczeń i w zależności od charakteru zagrożeń jesteśmy gotowi użyć wszystkich rodzajów broni — stwierdził Miedwiediew w wywiadzie z rosyjską grupą medialną RBC. Podkreślił jednocześnie, że atak odwetowy byłby zgodny z rosyjską doktryną obronną, w tym również z "Fundamentami Odstraszania Nuklearnego".
"Ukraińska Prawda" wskazuje, że 19. paragraf rosyjskiej Polityki Odstraszania Nuklearnego mówi o możliwości użycia broni jądrowej „w przypadku agresji na Rosję z użyciem broni konwencjonalnej, gdy zagrożone jest samo istnienie państwa”.
RB
Czytaj dalej:
Inne tematy w dziale Polityka