Ewa Chodakowska to jedna z tych gwiazd, którym wielkomiejskie życie zdaje się nie przeszkadzać. Ostatnio gwiazdy, jak na przykład Robert Gawliński, porzucają życie w centrach na rzecz wsi i bliskości natury. Znana trenerka natomiast pokazuje uradowana swoje warszawskie mieszkanie. Czy nie pokazała za dużo?
Luksusowe mieszkanie Chodakowskiej
Ewa Chodakowska wyszła za Greka, Lefterisa Kavoukisa kilka lat temu i obecnie trochę bliżej jej do Grecji niż Polski. Nadal jednak posiada mieszkanie w Warszawie, i to tam zaprosiła ostatnio kamery Dzień Dobry TVN. Trenerka jakiś czas biła się z myślami, czy zdradzać światu jak żyje. Ostatecznie jednak zdecydowała się pozwolić dziennikarzom na nagranie jej czterech ścian.
"Wpuszczam tutaj ekipę po raz pierwszy w życiu - zaznaczyła na wstępie. - Dom to jest mój azyl. To jest moja harmonia, cisza. Tutaj pracuję, tutaj tworzę, tutaj czytam, także wszystko". Apartament Chodakowskiej ma aż dwa piętra i jak na lokalizację, zachwyca przestronnością. Mieszkania w Warszawie potrafią mieć zaledwie kilka metrów kwadratowych. Chodakowska jednak woli otwarte przestrzenie. Zdradza też, że jest z natury niedbała... dlatego utrzymuje w mieszkaniu bezwzględną czystość: "Jestem bałaganiarą i przyznam się do tego, natomiast nie potrafię pracować w chaosie, więc muszę mieć porządek."
W "tour" po swoim mieszkaniu, Chodakowska pokazała dziennikarzom między innymi jadalnię z pokaźną biblioteczką, duży salon w przytulnym stylu, łazienkę w złotych kolorach, sypialnię z łożem małżeńskim... i oczywiście, jak na trenerkę osobistą przystało, prywatną siłownię. "Muszę mieć taką przestrzeń w moim domu. Tak, wszystkie treningi odbywają się tutaj. Nie chodzę do fitness klubu i też chyba udowadniam, że w domu można." Inną zaskakującą rzeczą w mieszkaniu Ewy Chodakowskiej jest szafa na tylko bieliznę!
Chodakowska pokazała za dużo
Mające około 360 metrów kwadratowych mieszkanie wywołuje mieszane uczucia. Z jednej strony internauci uważają, że nie ma nic oburzającego w takim mieszkaniu. Z drugiej, pojawiają się głosy, że Chodakowska epatuje nadmiernie swoim prywatnym życiem, nie ukrywając, bardzo obfitym w luksusy.
"Bielizna to rzecz z kategorii: osobisty. Jaki ma sens pokazywanie jakie majtki się zakłada?", pisze jeden z internautów z portalu "Pudelek.pl"
Salonik
Czytaj dalej:
Inne tematy w dziale Rozmaitości