Maryla Rodowicz była gwiazdą TVP. Wyborcy PiS będą niezadowoleni z jej deklaracji

Rodowicz: "TVP to jest reżimowa, rządowa telewizja"

„TVP to jest reżimowa, rządowa telewizja. Artyści bojkotują festiwal w Opolu. Jest mały skład, w kółko te same nazwiska, na sylwestrowym koncercie też. Mi brakuje tej całej nowej generacji, tego młodego rzutu. (...) To jest przykra sytuacja, że rządzący doprowadzili do podziałów. Jak można być partią wiodącą i tak dzielić ludzi?! Dlatego bym chciała, żeby przegrali wybory” - mówiła Plotkowi Maryla Rodowicz.

Polecamy:

Rodowicz atakuje Dudę. W obronie "ludzi LGBT"

Od artystki oberwało się również prezydentowi Andrzejowi Dudzie. Rodowicz ma mu za złe jego wypowiedzi o LGBT.

– Najbardziej zabolały mnie słowa prezydenta, który powiedział, że ludzie LGBT to nie są ludzie. Jak można tak upokorzyć drugiego człowieka – zdumiewała się Rodowicz. I nie odpuszczała: „Prezydent, który jest katolikiem, chodzi do kościoła, pochodzi z bardzo katolickiej rodziny krakowskiej, bardzo szanowanej, ojciec profesor... Nie można tak gardzić ludźmi! To jest dla mnie bardzo, bardzo przykre”.

Dodajmy, że w styczniu liderem rankingu zaufania do polityków pozostaje prezydent Andrzej Duda; zaufanie do niego deklaruje 54 proc. badanych (o 4 punkty procentowe więcej niż miesiąc temu). Nieufność wobec prezydenta wyraża 35 proc. respondentów (spadek o 2 punkty).

Drugie miejsca zajmuje wiceszef PO, prezydent stolicy Rafał Trzaskowski, któremu ufa 40 proc. badanych (spadek o 4 punkty proc.), a nie ufa 37 proc. (wzrost o 1 pkt procentowy).

W styczniu na trzecim miejscu w rankingu zaufania znalazł się premier Mateusz Morawiecki, któremu ufa 38 proc. badanych (o 1 punkt procentowy więcej), a nieufność wyraża wobec niego 50 proc. ankietowanych (bez zmian).

"Maryla. Tak kochałam" - hit TVP Kurskiego

W grudniu 2021 roku TVP wyemitowała dokument "Maryla. Tak kochałam" o życiu i twórczości Maryli Rodowicz. Jacek Kurski pochwalił się wówczas, że publika dopisała i była rekordowa podczas świąt Bożego Narodzenia.

„»Maryla. Tak kochałam«, pełna miłości, wzruszeń i muzyki filmowa podróż przez życie Maryli Rodowicz. Pani Marylo, dziękuję za szczerość, prawdę, artystyczną jakość i ikoniczne zjawisko Telewizji. Gratuluję autorom. 3,5 mln Widzów, rekord Świąt. Koncert po filmie 2 mln. Dziękujemy” - napisał na Twitterze ówczesny prezes TVP.

Spięcie Rodowicz - władze TVP przed Opolem 2017

Głośne spięcie między Marylą Rodowicz a TVP dotyczyło koncertu jubileuszowego na festiwalu w Opolu (2017 rok). „ Atmosfera politycznego skandalu oraz dramat rodzinny spowodowały, że zdecydowałam się zrezygnować z koncertu 50-lecia, który miał się odbyć na festiwalu w Opolu” - napisała wówczas na Facebooku Maryla Rodowicz.

Zaczęło się od medialnych doniesień, że władze Telewizji Polskiej nie zgodziły się, by do koncertu w Opolu została zaproszona Kayah. Zasugerowano, że przeciwny był szef TVP Jacek Kurski, ponieważ piosenkarka wzięła udział w demonstracji Komitetu Obrony Demokracji w październiku 2017 roku.

Telewizja zdecydowała się wówczas na publiczne oświadczenie: „Maryla Rodowicz została zapewniona, że TVP nie ingeruje w dobór gwiazd, mających wystąpić na jubileuszu Artystki. TVP udzieli pełnego wsparcia przy organizacji i przebiegu jej święta, ma też nadzieję, że wydarzenie uświetnią wszyscy zaproszeni przez Gwiazdę goście”.

– Ja przyszłam tutaj, żeby zapytać u źródła, czy to prawda, że jest jakaś czarna lista, że telewizja cenzuruje nazwiska artystów, że są jakieś podziały na lepszych i gorszy. Okazało się, że wszyscy zaproszeni artyści wystąpią w moim koncercie. To wszystko nieprawda – stwierdziła wówczas Rodowicz przed kamerami TVP.

Ostatecznie artystka wystąpiła wówczas w Opolu. Na Sylwestrze Marzeń zaprezentowała się w 2021 roku. Rok później bawiła już gości sylwestrowej imprezy Polsatu.

Czytaj dalej: