W niedzielę na stadionie w Neapolu rozegrano hitowe stracie 20. kolejki Serie A. Napoli w składzie z Piotrem Zielińskim podejmowało AS Romę z Nicolą Zalewskim. W przerwie meczu między reprezentantami Polski doszło do nietypowej wymiany zdań.
Zieliński i Zalewski z asystami
Lider Serie A SSC Napoli rozegrało w niedzielę na swoim stadionie hitowy mecz z AS Romą. W drużynie z Neapolu przez 92 minuty grał polski pomocnik Piotr Zieliński. Z kolei w składzie ekipy z Rzymu wystąpił w pełnym wymiarze czasowym Nicola Zalewski. Obaj reprezentanci Polski zanotowali na swoich kontach asysty.
Prowadzenie miejscowym dał Victor Osimhen w 17. minucie. To 14. gol nigeryjskiego napastnika w sezonie, czym już wyrównał osiągnięcie z poprzednich rozgrywek. Do remisu w 75. minucie doprowadził Stephan El Shaarawy, który wykorzystał wrzutkę Zalewskiego.
11 minut później w rolach głównych wystąpili Zieliński i Argentyńczyk Giovanni Simeone, który po zagraniu Polaka zdobył bramkę na wagę wygranej gospodarzy.
Ostra wymiana zdań między reprezentantami Polski
Więcej niż o meczu w polskich mediach mówi się jednak o sytuacji, która wydarzyła się w przerwie spotkania. Piotr Zieliński i Nicola Zalewski postanowili wejść w "przyjacielską" wymianę słowną.
– Czego spier***asz?! – zapytał Zieliński.
– Następny jesteś – odpowiedział mu piłkarz AS Romy.
– Mordę zamknij – krzyknął pomocnik Napoli.
– Zamknij pi***, ku**a – zakończył Zalewski.
Warto dodać, że obaj piłkarze mają ze sobą dobre relacje i nawet na vlogach Łączy nas Piłka mogliśmy zauważyć nie raz, że reprezentaci Polski lubią się przekomarzać.
MP
Czytaj dalej:
Inne tematy w dziale Sport