Daniel Obajtek, prezes PKN Orlen, nie był nigdy zarejestrowany jako współpracownik ABW - przekazał koncern w oświadczeniu zamieszczonym w poniedziałek na Twitterze w odpowiedzi na doniesienia „Gazety Wyborczej”. Według spółki publikacja dziennika zawiera nieprawdziwe informacje.
Oświadczenie PKN Orlen ws. artykułu Czuchnowskiego
Biuro prasowe PKN Orlen w oświadczeniu opublikowanym za pośrednictwem oficjalnego profilu twitterowego koncernu ustosunkowało się do artykułu „Obajtek, ABW i agentka w Orlenie” Wojciecha Czuchnowskiego i Jarosława Sidorowicza, który ukazał się w poniedziałkowym wydaniu „Wyborczej”.
Polecamy:
„Daniel Obajtek, Prezes Zarządu PKN Orlen, nie był nigdy zarejestrowany jako współpracownik ABW” - przekazał PKN Orlen.
"To całkowicie nieuprawnione"
„Całkowicie nieprawdziwa jest opublikowana dziś przez Gazetę Wyborczą informacja o jakiejkolwiek współpracy Pana Daniela Obajtka z Agencją Bezpieczeństwa Wewnętrznego, w szczególności w charakterze konsultanta czy też osobowego źródła informacji. Całkowicie nieuprawnione jest także łączenie osoby Pana Daniela Obajtka z panią Beatą Z. W związku z publikacją przez dziennikarzy nieprawdziwych informacji, Daniel Obajtek podejmie niezwłocznie kroki prawne mające na celu ochronę jego dobrego imienia” - głosi oświadczenie koncernu.
"Gazeta Wyborcza" znów o Danielu Obajtku
Jak czytamy w poniedziałkowej „GW”, Daniel Obajtek „w latach 2009-14 był zarejestrowany jako konsultant lub osobowe źródło informacji (OZI) Delegatury ABW w Krakowie”. Według informatorów gazety „jego oficerem prowadzącym była Beata Z.” która „mieszkała (...) w Myślenicach i znała Obajtka prywatnie”. Zdaniem „Wyborczej” Daniel Obajtek nie otrzymał również poświadczenia o dostępie do informacji tajnych, które wydaje ABW.
KW
Czytaj dalej:
Inne tematy w dziale Kultura