Dymisja Zahawiego
W brytyjskich mediach od dłuższego czasu pisano o działaniach Nadhima Zahawiego. Brytyjski premier Rishi Sunak po licznych interwencjach w tej sprawie opozycji, zlecił zbadanie domniemanego unikania podatków niezależnemu doradcy ds. etyki.
Tłumaczenia Zahawiego
Nabrzmiewający od jakiegoś czasu problem dotyczy związków Zahawiego z zarejestrowaną na Gibraltarze firmą Balshore Investments Limited, w której zdeponował on swoje akcje współzałożonej przez siebie w 2000 r. pracowni badania opinii publicznej YouGov. Dzięki temu, że formalnie nie był on właścicielem akcji, nie płacił w Wielkiej Brytanii podatków od zysków kapitałowych. Jak się podejrzewa, pozwoliło mu to zaoszczędzić kilka milionów funtów - zwłaszcza że firma YouGov odniosła później duży sukces, stając się jednym z najważniejszych graczy w branży.
Ponad tydzień temu Zahawi przyznał, że zawarł ugodę z urzędem ds. podatków i ceł (HMRC), zgodnie z którą zapłacił zaległe należne podatki. Ugoda miała zostać zawarta latem zeszłego roku, a według dziennika "The Guardian" chodziło o 4,8 mln funtów, w czym 30 proc. stanowiły kary za zwłokę.
13 lat w Partii Konserwatywnej
Nadhim Zahawi urodził się w Bagdadzie w rodzinie kurdyjskiej, która uciekła do Wielkiej Brytanii przed prześladowaniami reżimu Saddama Husajna. Miał wtedy 11 lat i ani trochę nie znał angielskiego. Skończył jednak studia inżynierskie, a sukces przyniosła mu wspomniana firma YouGov.
MP
Czytaj dalej:
Komentarze
Pokaż komentarze (28)