Czesi wybrali nowego prezydenta. O godzinie 14 zamknięte zostały lokale wyborcze i rozpoczęło się liczenie głosów. Według wstępnych wyników, nową głową państwa zostanie Petr Pavel — podaje czeski portal IDNES.cz.
Druga tura wyborów prezydenckich w Czechach
W sobotę o godzinie 14:00 zamknięte zostało 15 tysięcy lokali wyborczych w Czechach oraz rozpoczęło się liczenie głosów. 8 mln 250 tys. obywateli było uprawnionych do głosowania w wyborach prezydenckich. Czeskie media informują, że w ciągu dwóch-trzech godzin jasne będzie, kto został nowym prezydentem. Według wstępnych wyników zostanie nim Petr Pavel.
Petr Pavel: To jest teraz w rękach ludzi
Chwilę przed godziną 14:00 kandydat na prezydenta Czech Petr Pavel przybył do siedziby swojego sztabu w praskim Forum Karlin.
— Spałem dobrze. Rano spędziłem czas z moim synem, a następnie przygotowaliśmy się i udaliśmy się tutaj — powiedział dziennikarzom po przyjeździe do sztabu. Nie chciał rozmawiać o wyniku wyborów.
— Będziemy wiedzieć za godzinę lub dwie. (...) To jest teraz w rękach ludzi — dodał.
W piątek Pavel głosował w swoim rodzinnym mieście Černouček w regionie Litoměřice.
— Chodzi o wiele — powiedział. — Przede wszystkim chcę być prezydentem, który będzie sprawował urząd z godnością, który nie przyniesie wstydu krajowi. Nie będzie malował zamków w powietrzu, tylko opisywał rzeczywistość taką, jaka jest. Skupić się na rozwiązaniach, które przynoszą korzyści krajowi, a nie prezydentowi jako jednostce — powiedział dziennikarzom.
Babiš: "Referendum w sprawie mojej osoby"
Z kolei Andrej Babiš w piątek Průhonicach, po wyjściu w towarzystwie swojej żony z lokalu wyborczego nazwał wybory prezydenckie "referendum w sprawie Babiša". Wyraził również nadzieję na dużą frekwencję.
Portal IDNES.cz wskazuje, że żona byłego premiera uważa, że Babiš byłby dobrym prezydentem.
Na kogo głosował obecny prezydent Czech?
W piątek głosował również obecny prezydent Czech Miloš Zeman oraz inni najwyżsi urzędnicy konstytucyjni.
— Cieszę się, że wybory są wolne. Nie zmieniłem swoich poglądów w ciągu dwóch tygodni — powiedział dziennikarzom. Wcześniej wyraził zamiar głosowania na Babiša. — Pięć lat temu 2,85 mln wyborców oddało na mnie swój głos w drugiej turze. Chciałbym ich bardzo prosić, żeby tym razem zagłosowali tak samo jak ja — dodał ustępujący prezydent.
Najgorsza kampania wyborcza w historii Czech?
Premier Czech Petr Fiala powiedział, że "w tym roku byliśmy świadkami bardzo nieprzyjemnej kampanii wyborczej, być może najgorszej we współczesnej historii Republiki Czeskiej".
Kandydaci na prezydenta o swojej ewentualnej przegranej
Podczas ostatniej przedwyborczej debaty obaj kandydaci zapytani zostali o to, jak zareagują na swoją ewentualną przegraną.
— Publicznie oświadczyłbym, że Petr Pavel jest moim prezydentem i wezwałbym wszystkich, aby go szanowali i uważali go za swojego prezydenta — powiedział Andrej Babiš.
Petr Pavel również oświadczył, że jeśli przegra – zaapeluje do obywateli o uznanie wyniku.
— Musimy pogodzić się z tym, że przynajmniej przez najbliższe pięć lat będziemy żyć w innej rzeczywistości. Tak po prostu jest i to nie jest koniec świata — dodał Petr Pavel.
RB
Czytaj dalej:
Inne tematy w dziale Polityka