Dramat w Katowicach. W kamienicy wybuchł gaz
W piątek rano, w trzypiętrowej kamienicy w Katowicach doszło do wybuchu gazu. Część budynku w wyniku eksplozji zawaliła się. Na miejscu służby prowadzą akcję ratowniczą z udziałem kilkunastu jednostek straży pożarnej. Spod gruzów wydobyto cztery osoby – podała straż pożarna. Jak dotąd nie ma informacji o ofiarach.
Wybuch gazu w Katowicach
Rzeczniczka śląskiej straży pożarnej, mł. bryg. Aneta Gołębiowska poinformowała, że wybuch nastąpił około godziny 8:30 rano w budynku przy ul. Biskupa Herberta Bednorza 14.
— Cztery osoby zostały wydobyte, jest im udzielana pomoc. Budynek uległ zawaleniu. Na miejscu jest obecnie 15 zastępów straży pożarnej, w tym specjalistyczna grupa poszukiwawczo-ratownicza z Jastrzębia-Zdroju – poinformowała rzeczniczka. Nie wiadomo, ile osób mogło przebywać w budynku w momencie wybuchu.
Poszkodowani w stanie stabilnym
Jak przekazał na antenie Polsat News dyrektor wojewódzkiego pogotowia ratunkowego w Katowicach Łukasz Pach – "Wszyscy poszkodowani są w stanie stabilnym. Dwoje dzieci trafiło do szpitala".
Ogromna siła wybuchu
Lokalne media donoszą o sile wybuchu, która była tak duża, że w budynkach na przeciwko z okien powypadały szyby.
Na profilu Rady Dzielnicy nr 15 Szopienice-Burowiec na Facebooku poinformowano, że do eksplozji dojść mogło w budynku probostwa Parafii Ewangelicko-Augsburskiej.
RB
Czytaj dalej:
Inne tematy w dziale Rozmaitości