Trener z Portugalii przyleciał w poniedziałek do Polski, aby zostać zaprezentowany jutro na konferencji. Jednak z tego, co można zauważyć na zdjęciach, nie jest to Paulo Bento, a były selekcjoner reprezentacji Portugalii Fernando Santos.
Santos nowym selekcjonerem reprezentacji Polski?
Dziennikarz Sport.pl Kacper Sosnowski opublikował na swoim Twitterze zdjęcia z warszawskiego Okęcia. Widać na nich byłego selekcjonera reprezentacji Portugalii Fernando Santosa. Jego nazwisko, jako potencjalnego trenera Polski zaczęło pojawiać się w mediach w ostatnim tygodniu. Teraz wszystko wskazuje, że to właśnie on obejmie tę funkcję po Czesławie Michniewiczu.
Według informacji dziennikarza Sport.pl, Santos od razu po przylocie udał się na spotkanie z prezesem Polskiego Związku Piłki Nożnej Cezarym Kuleszą.
"Nie jest to dobra pora na wycieczki do Polski, więc skoro Santosa przyłapano na lotnisku w Warszawie, to oznacza tylko jedno. Mistrz Europy z Portugalią to na pewno najlepsze CV od czasu Beenhakkera" – pisze dziennikarz Salon24.pl Grzegorz Wszołek.
Jutro oficjalna prezentacja
Nowy selekcjoner reprezentacji Polski zostanie ogłoszony we wtorek na konferencji prasowej. Rozpocznie się ona o godzinie 12:40 na PGE Narodowym w Warszawie.
Santos ma ogromne doświadczenie trenerskie. Portugalczyk w latach 2010-2014 prowadził Grecję, z którą grał na mistrzostwach Europy i świata. Od 2014 do końca 2022 roku był trenerem reprezentacji Portugalii, z którą zdobył m.in. Euro 2016. Santos był również trenerem klubowym, prowadził m.in. FC Porto, Sporting, czy Benfikę.
Wcześniej najpoważniejszym kandydatem był inny z portugalskich trenerów Paulo Bento. Jako trener klubowy prowadził Sporting Lizbona, brazylijskie Cruzeiro, Olympiakos Pireus, a także chiński Chongqing Lifan. W latach 2010-14 był selekcjonerem Portugalii, zaś od 2018 do grudnia 2022 roku kierował reprezentacją Korei Południowej, z którą dotarł do 1/8 finału mundialu w Katarze.
Nowy trener reprezentacji Polski zadebiutuje 24 marca. Biało-czerwoni rozpoczną wówczas eliminacje mistrzostw Europy - z Czechami na wyjeździe. Trzy dni później spotkają się u siebie z Albanią. W tej stawce są także niżej notowane Wyspy Owcze i Mołdawia. Na turniej w Niemczech awansują dwie drużyny z grupy.
Wiele wskazuje na to, że w sztabie zagranicznego selekcjonera będzie polski asystent. To jedno z kryteriów, na którym prezesowi Kuleszy bardzo zależało.
MP
Czytaj dalej:
Inne tematy w dziale Sport