Radosław Sikorski w poniedziałek gościem Radia Zet. W pewnym momencie prowadzący zapytał o to, czy jego zdaniem rząd PiSu "przez moment myślał o rozbiorze Ukrainy". Odpowiedź europosła szokuje.
Sikorski o rozbiorze Ukrainy
— Czy Pan wierzy w to, że rząd PiSu przez moment myślał o rozbiorze (Ukrainy – przyp. red.)? — zapytał prowadzący programu "Gość Radia Zet".
Sikorski odparł, że rząd "miał moment zawahania".
— W pierwszych dziesięciu dniach wojny, kiedy wszyscy nie wiedzieliśmy, jak ona pójdzie. Że może Ukraina upadnie — powiedział europoseł. — I gdyby nie bohaterstwo Zełenskiego i pomoc Zachodu, różnie mogło być — dodał.
Radosław Sikorski na Twitterze idzie w zaparte i w odpowiedzi na cytat udostępniony przez profil Radia Zet o tym, że rząd PiS "miał moment zawahania" podkreślił: "Miał moment zawahania w swej polityce wobec Ukrainy. Bo miał. A Orban ma do dzisiaj."
Komentarz Samuela Pereiry
Słowa Sikorskiego skomentował na Twitterze szef portalu TVP Info Samuel Pereira.
— Radosław Sikorski kolejny raz dostarcza Rosji nabojów w propagandowej wojnie z naszym krajem, insynuując, że Polska w pierwszym tygodniu wojny rozważała rozbiór Ukrainy — napisał.
Oburzenie wśród internautów
Wypowiedź Sikorskiego komentowana jest przez internautów, którzy są oburzeni jego tezą o rozbiorze Ukrainy.
— Znów z premedytacją zrobił dobrze rosyjskiej propagandzie i Polska przez niego będzie przedstawiana jako państwo, które „myślało o rozbiorze Ukrainy”. Jednak konieczne jest sprawdzenie skąd Sikorski ma te dodatkowe dochody — napisał europoseł Solidarnej Polski Patryk Jaki.
— Otwieram dyskusję: Radek Sikorski ruska onuca, idiota, czy po prostu pijany? — pyta na Twitterze Jan Śpiewak.
Wypowiedź Sikorskiego skomentował również podsekretarz stanu w MSZ Paweł Jabłoński
— W 2010 r. Sikorski kazał polskim dyplomatom oddawać hołdy Siergiejowi Ławrowowi – gościowi honorowemu dorocznej narady ambasadorów RP. Dziś powtarza kłamstwa Ławrowa i innych rosyjskich propagandzistów, tak jak oni zdejmuje z Rosji winę za wojnę, przerzuca tę winę na Polskę i inne kraje Zachodu. Wstyd — napisał.
— To już nie pierwszy raz od początku wojny gdy Radosław Sikorski wpisuje się w linię rosyjskiej propagandy. Jak rozumiem brakuje fejmu po sugerowaniu, że USA wysadziły Nord Stream. Bardzo niebezpieczne i nieodpowiedzialne sugestie. Kacapy będą grzać do czerwoności — skomentował współpracownik ministra spraw wewnętrznych Michał Szpądrowski.
— Radosław „podpiszcie porozumienie albo zginiecie” Sikorski, który sugerował, że USA odpowiadają za zniszczenie NS2, a wcześniej widział Rosję w NATO, zgodnie z rosyjską propagandą zasugerował dziś, że Polska chciała rozebrać Ukrainę. Tacy ludzie rządzili Polską — napisała posłanka PiS Urszula Rusecka.
RB
Czytaj dalej:
Inne tematy w dziale Polityka