Ukraińska policja podała nowe informacje o ofiarach katastrofy śmigłowca w Browarach w obwodzie kijowskim. Według najnowszych informacji zginęło 18 osób, w tym troje dzieci. Śmierć poniosło też dziewięć osób, które znajdowały się na pokładzie helikoptera. Służby sprawdzają, czy był to błąd pilota, sabotaż ze strony Rosji albo zamach na kierownictwo MSW kraju.
Katastrofa śmigłowca w Browarach
Śmigłowiec Państwowej Służby ds. Sytuacji Nadzwyczajnych Ukrainy rozbił w środę 18 stycznia około godziny 8:10. Aerospatiale AS332 Super Puma rozbił się między przedszkolem a budynkiem mieszkalnym. Na miejscu wybuchł pożar.
— W wyniku potężnego wybuchu zniszczone zostały niektóre pomieszczenia przedszkola i jeden z pobliskich domów — przekazał burmistrz Browarów Igor Sapozhko. Dodał, że z przedszkola ewakuowano dzieci i personel.
Wśród ofiar kierownictwo ukraińskiego MSW
Szef Narodowej Policji Ukrainy Igor Kłymenko poinformował, że w katastrofie zginął szef ukraińskiego MSW – Denys Monastyrski. Wraz z nim zginęli również pierwszy zastępca szefa resortu Jewhen Jenin oraz sekretarz stanu Jurij Lubkowicz, którzy znajdowali się na pokładzie śmigłowca.
Trwa ustalanie przyczyn
Nadal nie wiadomo, co spowodowało tę katastrofę. Ukraińskie MSW oraz siły powietrzne przekazały, że jest zbyt wcześnie, aby mówić o przyczynach wypadku.
Prokurator generalny Ukrainy Andrij Kostin powiedział, że w śledztwie rozważane są "wszystkie możliwe wersje katastrofy śmigłowca". Jednocześnie doradca ministra spraw wewnętrznych Ukrainy Anton Heraszczenko wymienił takie hipotezy, jak sabotaż, nieprawidłowe działanie sprzętu i naruszenie zasad bezpieczeństwa lotu.
— Moi przyjaciele, Denys Monastyrski, Jewhen Jenin, Jurij Lubkowicz, wszyscy, którzy znajdowali się na pokładzie tego helikoptera, byli patriotami, którzy pracowali nad uczynieniem Ukrainy silniejszą — napisał Heraszczenko na Twitterze. — Zawsze będziemy o was pamiętać. Wasze rodziny zostaną otoczone opieką. Wieczna pamięć dla moich przyjaciół — dodał.
Postępowanie Służby Bezpieczeństwa Ukrainy
Ukraińskie media podają też, że wśród możliwych wersji jest błąd pilota. Portal Tribuna-Brovary podał, że śmigłowiec spadł podczas mgły: przypuszczalnie pilot nie widział wieżowca, zaczął nabierać wysokości i stracił kontrolę. Służba Bezpieczeństwa Ukrainy prowadzi postępowanie przygotowawcze.
RB
Czytaj dalej:
Inne tematy w dziale Polityka