Ilya Prusikin, lider Little Big, jednego z najpopularniejszych zespołów w Rosji, który po inwazji na Ukrainę opuścił swój kraj i wyjechał do USA, w dzień prawosławnego Bożego Narodzenia zaszokował swoich wielbicieli. Pokazał na swoim profilu na Instagramie, jak jeździ na krzyżu z doczepianymi kółkami. Fani są oburzeni.
Little Big uciekli z Rosji do USA
W Rosji Little Big święcili tryumfy. Na szczyt wywindował ich szaleńczy styl: taneczne bity, absurdalne teksty i śmieszne teledyski, w których grupa wyśmiewa rosyjskie stereotypy, popkulturę i bogactwa. Klip do "Skibidi" zobaczyło już ponad 630 mln internautów. Mieli reprezentować nawet Rosję na Eurowizji, ale mieli pecha - konkurs odwołano z powodu pandemii koronawirusa.
Dwoje członków Little Big od razu po rozpoczęciu wojny w Ukrainie sprzeciwiło się działaniom Putina. Niedługo później wyjechali do Stanów Zjednoczonych. Tam Prusikin próbuje od nowa budować karierę za granicą. Zespół się rozpadł, a członkowie, którzy opuścili grupę, mają własną kapelę - Jane Air. Towarzyszy mu jedynie Sonya Tayurskaya, z którą razem wystąpił w antywojennym proteście tuż po inwazji wojsk Putina na Ukrainę.
Zaszokował fanów w Boże Narodzenie
Prusikin wielokrotnie przyznawał, że jest mu ciężko. Początkowo popadł nawet w depresję. Jak mówił w wywiadach, w związku z przeprowadzką stracił dochody i teraz jest zmuszony do oszczędzania, starcza mu jedynie na zakup artykułów spożywczych i opłacenie czynszu. Dla oszczędności z Prusikinem i Tayurskayą mieszkają producent dźwięku, tancerka i kolega. Artyści podjęli naukę języka angielskiego, aby budować karierę za granicą.
Jednak to, co lider Little Big zrobił w dniu prawosławnego Bożego Narodzenia nie przysporzyło mu sławy. Artysta zamieścił na portalu społecznościowym filmik, na którym jeździ w skateparku na deskorolce w postaci krzyża z doczepionymi kółkami. W dodatku ucharakteryzowany jest na księdza w koloratce.
Piosenkarz oskarżony o bluźnierstwo
Ten film wywołał już wiele negatywnych komentarzy. Piosenkarz został oskarżony o bluźnierstwo.
"Prusikin postanowił zwrócić na siebie uwagę w prawosławne święta i zamieścił filmik, na którym jedzie na krzyżu. Paskudna, zgniła kreatura - napisał na swoim kanale w Telegramie aktor i prezenter telewizyjny Oskar Kuchera.
Niektórzy pisali, że zawiedli się na idolu, gdyż uważali go za osobę o wysokiej moralności.
Kiedy Prusikin i Tayurskaya opuścili Rosję, bojąc się aresztowania za swój sprzeciw wobec wojny, Putin ogłosił, że są "zdrajcami" i skrytykował ich wyjazd do Stanów Zjednoczonych — "kraju, który w przeszłości sam prowadził działania wojenne, a dzisiaj jest wrogiem Rosji".
- Rosja to moja ojczyzna. Kocham moją ojczyznę. Na razie sobie nie wyobrażam, żebyśmy mogli tam wrócić. Chyba że Putin wyjedzie — mówił krótko po wyjeździe Prusikin i zapowiedział, że dopóki władza będzie wpływała na to, co ma myśleć i mówić publicznie, to nie wyobraża sobie swojego powrotu do Moskwy.
ja
Czytaj także:
Inne tematy w dziale Kultura