W ciągu ostatniego roku, po inwazji rosyjskiej armii w lutym, gospodarka Ukrainy skurczyła się o prawie jedną trzecią – wynika z oświadczenia ukraińskiego ministerstwa gospodarki.
Drastyczny spadek PKB w Ukrainie
Resort odnotował spadek PKB o 30,4 proc. To najgorszy wynik od czasu, gdy Ukraina uzyskała niepodległość po rozpadzie ZSRR w 1991 roku – przekazuje ministerstwo.
W oświadczeniu poinformowano, że mimo to wynik ten jest "lepszy niż większość ekspertów spodziewała się na początku inwazji". Wówczas szacunki wahały się między 40 a 50 proc. spadku PKB.
Oświadczenie minister rozwoju gospodarczego i handlu
Minister rozwoju gospodarczego i handlu Julia Svyrydenko poinformowała, że "sukcesy ukraińskich sił obronnych na polu walki, skoordynowana praca rządu i biznesu, niepokorny duch ludności, szybkość odbudowy zniszczonej/uszkodzonej infrastruktury krytycznej przez służby krajowe, a także systematyczne wsparcie finansowe ze strony partnerów międzynarodowych pozwoliły nam utrzymać front gospodarczy i nadal podążać w kierunku zwycięstwa."
Ataki na infrastrukturę energetyczną
Według resortu, stawianie za cel rosyjskiej armii infrastruktury energetycznej było istotnym czynnikiem uderzenia w ukraińską gospodarkę, ponieważ nieustannie trwające ataki "wywierają presję na nastroje społeczeństwa i aktywność biznesową"
Prognozy na 2023 rok
Ukraińska agencja Interfax podała, że w 2023 roku ukraiński resort gospodarki podtrzymuje prognozę wzrostu PKB na poziomie 3,2 proc. Według scenariusza bazowego Międzynarodowego Funduszu Walutowego, ukraińska gospodarka wzrośnie w tym roku o 1 proc. Fundusz rozważa jednak także dwa inne scenariusze: negatywny, zakładający spadek PKB o 12,5 proc. (czyli do 57 proc. poziomu sprzed wojny) oraz pozytywny, ze wzrostem PKB o 10 proc. (czyli do 75 proc. poziomu sprzed wojny).
RB
Czytaj dalej:
Inne tematy w dziale Polityka