Gwiazdy "Romea i Julii" pozywają Paramount Studio
"Variety" podaje, że Olivia Hussey i Leonard Whiting, którzy byli nastolatkami podczas tworzenia nagrodzonej Oscarem adaptacji "Romea i Julii", złożyli 30 grudnia pozew, oskarżając Paramount Studio o wykorzystywanie seksualne.
"Nie było #MeToo"
— To, co im powiedziano i to, co się działo, to dwie różne rzeczy — powiedział Tony Marinozzi, menedżer biznesowy obu aktorów.
— Oni zaufali Franco. W wieku 16 lat, jako aktorzy, przyjęli jego pomysły, pewni tego, że nie naruszy zaufania, które do niego mieli. Franco był ich przyjacielem i szczerze mówiąc, w wieku 16 lat, co mieli zrobić? Nie mieli żadnych opcji. Nie było #MeToo — mówił Marinozzi.
W czasie produkcji filmu Hussey miała 15 lat, a Whiting - 16. Para zarzuca studio, że w tamtych latach padła ofiarą "udręki psychicznej i emocjonalnego niepokoju", co pozbawiło aktorów innych możliwości pracy. Gwiazdy "Romeo i Julii" domagają się odszkodowań, które wynieść mogą nawet 500 mln dolarów.
Olivia Hussey nieodwzajemnioną miłością reżysera
Olivia Hussey, w wywiadzie dla Guardiana w 2018 roku przyznała, że "uwielbiała grać Julię".
— Jedyną częścią, której nie lubiłam, był cały PR. To było wyczerpujące — przyznała aktorka. Zdradziła również, że później reżyser Franco Zeffirelli wyznał, że była nieodwzajemnioną miłością jego życia.
W tamtym czasie "Romeo i Julia" był hitem kasowym i otrzymał cztery nominacje do Oscara, wygrywając dwie za najlepsze zdjęcia i najlepszy projekt kostiumów.
RB
Czytaj dalej:
- Dziś spotkanie Morawieckiego z Ziobrą. Schetyna: Kaczyński huknąłby w stół
- Prokuratura bada przyczyny śmierci Kalskiego. Są wstępne ustalenia
- Minister łamie przepisy w centrum Warszawy. "Jest to dla mnie lekcja pokory. Przepraszam"
- Rosja przyznaje, że ofiar Makiejewce było więcej. Zgubiły ich telefony komórkowe
- Krystyna Pawłowicz musi przeprosić Sławomira Nitrasa za słowa o "prochach"
Komentarze
Pokaż komentarze (33)