Siłownia i zajęcia fitness są dobrym sposobem na zrzucenie zbędnych kilogramów. Fot. Pixabay/zdj. ilustracyjne
Siłownia i zajęcia fitness są dobrym sposobem na zrzucenie zbędnych kilogramów. Fot. Pixabay/zdj. ilustracyjne

Spalić kalorie po świętach i sylwestrze. Oto najlepsze sposoby

Redakcja Redakcja Zdrowie Obserwuj temat Obserwuj notkę 3
Schudnąć można nawet śpiewając i siedząc. W tym ostatnim przypadku kalorie, które pochłonęliśmy w trakcie świątecznych i sylwestrowych biesiad spalimy już po 400 godzinach. Są też inne, bardziej efektywne sposoby zrzucania zbędnych kilogramów.

Po gwiazdce i powitaniu Nowego Roku zostają nam nie tylko prezenty i wspomnienia, ale często dodatkowe kilogramy kochanego ciała, czyli nadmiarowe centymetry w talii, która do tej pory była przecież „talią osy” oraz fałdki na brzuchu, przestającym powoli przypominać „kaloryfer”. Nawet jeśli chcemy uważać z ilością spożywanych pokarmów, to czasami nie wypada odmówić, bo „ciocia tak się napracowała żeby pasztet był smaczny”, a poza tym, większość z nas w święta je po prostu bardziej tłuste potrawy. Podobnie jest w czasie sylwestrowej nocy, gdzie swoje do dodatkowych kilogramów „statystycznego obywatela” dokłada jeszcze alkohol, nie należący przecież do produktów dietetycznych. 

Zobacz: Nowy rok to kolejne podwyżki cen. O tyle więcej zapłacimy za alkohol i papierosy

Ile kalorii mają potrawy?

Szacuje się, że statystyczny Polak tylko podczas kolacji wigilijnej zjada od 2500 do nawet 6000 kcal. Podobnie jest w czasie kolejnych dni. Niemożliwe? To tylko kilka przykładów, ile kalorii dostarczają zaledwie 100 gramowe porcje tradycyjnych potraw: barszcz wigilijny z uszkami - 82 kcal, zupa grzybowa zabielana śmietaną - 30 kcal, karp smażony w panierce - 220 kcal, śledzie w oleju - 300 kcal, piernik staropolski - 352 kcal, makowiec - 291 kcal, sernik wiedeński - 254 kcal, kapusta z grzybami - 80 kcal, pierogi z kapustą i grzybami - 171 kcal, , sałatka jarzynowa z majonezem - 240 kcal, a bigos - 112 kcal. A przeciętna zabawa sylwestrowa wzbogaca nas o co najmniej 1500 kcal, rekordziści osiągają wynik dwa razy wyższy, bo alkohol jest bardzo kaloryczny. 

Czytaj: Niższy VAT na paliwa znika, ale na stacjach Orlenu taniej. Jak to się dzieje?

Kalorie spożywanego alkoholu

Kieliszek wódki (25 ml) to 55 kcal, szklaneczka whisky (50ml) - 110 kcal, lampka czerwonego wytrawnego wina (150 ml) - 100 kcal, półsłodkiego - 150 kcal, a półlitrowy butelka piwa ma 245 kcal. Alkohol często czymś popijamy, a przecież szklanka soku owocowego dostarcza ok 100 kcal - nie wspominając o słodzonych napojach gazowanych.

By zrozumieć rewolucję dietetyczną, jak fundujemy organizmowi w okresie świąteczno- noworocznym trzeba pamiętać, że o zapotrzebowaniu kalorycznego człowieka. Przyjmuje się, że kobiety powinny dostarczać od 1600 do 2400 kcal dziennie, a mężczyźni od 2000 do 3000 kcal. Prosty rachunek pokazuje, że w wieczerzą wigilijną pochłaniamy tyle kalorii, ile potrzeba przynajmniej przez jeden dzień. Do tego kolejne dwa dni świętowania i noworoczny bal. Wyjdzie tego 14000 – 16000 kcal, przy założeniu, że to 4 dni po 3500 kcal każdy.  

Sprawdź: Dramat Jana Frycza. Ma ogromne problemy zdrowotne

Spalanie kalorii - efekty już po pół godzinach

Teoretycznie mleko się rozlało i można powiedzieć „święta, święta i po szczupłej sylwetce”. Na szczęście kalorie można spalić i jest to w zasięgu naszych możliwości. Człowiek o wadze 60 kg w czasie trwającego pół godziny tańca spali 250 kcal (kawałek sernika albo kufel piwa), a ważący 80 kg pozbędzie się nawet 330 kcal. Jeśli ktoś lubi śpiewać, to w czasie 30 min recitalu osoba ważącą 60 kg spali 45 kcal, a ważąca 80 kg - 60 kcal, to już prawie porcja kapusty z grzybami albo kieliszek wódki. W ciągu dwóch kwadransów siedzenie pozbywamy się od 15 kcal do 20 kcal, a w trakcie oglądania telewizji, na przykład trwającej pół godziny sportowej relacji, niszczymy 6 kcal.

Amatorom sportów i bardziej aktywnego zrzucania sadełka polecamy wchodzenie po schodach przez pół godziny, bo to utrata 400 kcal, wolny (5 km/h) spacer - 110 kcal mniej, a szybki, powyżej 10 km/h, bieg - 350 kcal. Sprzątanie mieszkania to ubytek 120 kcal w ciągu pół godziny, podobnie jak mycie okien, czy samochodu. Schudnąć i odzyskać przedświąteczną muskulaturę pomogą pompki, tzw. brzuszki i pajacyki „spalające” w ciągu pół godziny po ok. 300 kcal. W sukcesie pomoże rower stacjonarny, na którym w zależności od tempa stracimy nawet do 400 kcal.

Odchudza i zapewnia przyjemność zabawa z dziećmi, nawet do 200 kcal w ciągu pół godziny. A jak wiadomo dzieci nie biorą się tylko z kapusty, więc z troski o demografię informujemy, że prowadzące do zajścia w ciążę okazywanie uczuć pomaga nam zrzucić od 150 kcal do 400 kcal przez pół godziny, w zależności od zaangażowania.

Oczywiście, jeśli ktoś nie może albo po prostu nie ma możliwości, czy czasu by ćwiczyć niech zastosuje dietę, w tym najsłynniejszą MJ, czyli mniej jeść. Niewykluczone, że przy obecnej inflacji może to być bardzo popularna metoda na schudnięcie.

Rosjanie tego się nie spodziewali. Zginęło ich mnóstwo w jednej chwili


Tomasz Wypych

Udostępnij Udostępnij Lubię to! Skomentuj3 Obserwuj notkę

Komentarze

Pokaż komentarze (3)

Inne tematy w dziale Rozmaitości