W wieku 70 lat wieczorem 31 grudnia zmarł Andrzej Szopa, aktor, którego widzowi kojarzyli z produkcji serialowych. Odtwórca wielu ról odszedł w Domu Artystów Weteranów Scen Polskich w Skolimowie.
Informację o śmierci Andrzeja Szopy w sylwestrowy wieczór potwierdził Związek Artystów Scen Polskich. Aktor urodził się w 1952 roku, pochodził z Bydgoszczy. Ponad 25 lat później zdobył dyplom, ukończywszy Wydział Aktorski Państwowej Wyższej Szkoły Filmowej, Telewizyjnej i Teatralnej w Łodzi. W rolach drugoplanowych można było go obejrzeć m.in. w "Wielkim Szu" i "Strachach".
Paraliż po chorobie kręgosłupa
W Stanach Zjednoczonych pod koniec lat 80. występował na deskach teatru. Wtedy też zaczął mieć poważne kłopoty z kręgosłupem - artysta musiał przejść operację, która się nie powiodła i został częściowo sparaliżowany.
Po powrocie do Polski, Szopa występował w polskich serialach: "Klanie", "Plebanii", "Graczykach" czy "Lokatorach". - Z żalem i smutkiem informujemy, że odszedł od nas wspaniały aktor teatralny i filmowy - Andrzej Szopa. Żegnaj Przyjacielu... - pożegnał aktora Związek Artystów Scen Polskich.
ZASP żegna aktora
GW
Inne tematy w dziale Kultura