PiS jest faworytem do zwycięstwa w wyborach parlamentarnych według respondentów - wynika z najnowszego sondażu Kantar Public dla "Polityki". W trzecią z rzędu wygraną partii rządzącej wierzy 33 proc. pytanych.
Tematem badania przeprowadzonego przez Kantar Public były wybory parlamentarne, które odbędą się jesienią 2023 r. Pracownia zapytała respondentów m.in. o to, kto wygra najbliższe wybory, w jakiej formule pójdzie do nich opozycja oraz co powinno być głównym tematem kampanii wyborczej. W sondażu poruszony został także temat wojny w Ukrainie.
Ukraińskie władze mają dość Orbana. Ostro odpowiadają na jego komentarze
PiS faworytem
Okazuje się, że 33 proc. respondentów uważa, że to PiS z koalicjantami ma największe szanse na wygraną. 29 proc. wskazało na opozycję. 38 proc. stwierdziło "trudno powiedzieć".
Według sondażu w wyborczy sukces PiS wierzy 86 proc. elektoratu tej partii. W wygraną opozycji wierzy natomiast 74 proc. zwolenników PO, 41 proc. Lewicy, 48 proc. partii Szymona Hołowni, tyle samo wyborców PSL i 26 proc. sympatyków Konfederacji.
ZUS liczy, że sprawa rozejdzie się po kościach. Mogą ci się należeć wielkie pieniądze
Jedna lista czy kilka list
Jaka będzie strategia opozycji - jedna lista czy kilka bloków? 22 proc. badanych jest zdania, że uda jej się utworzyć jedną listę. Z kolei zdaniem 24 proc. będą dwa bloki, a 14 proc. obstawia trzy lub cztery listy. Aż 40 proc. Polaków nie wie, czego się spodziewać po opozycji.
Pracownia Kantar Public zapytała respondentów, kto powinien zostać premierem rządu po wyborach. Donald Tusk nie mógł liczyć na większość wskazań. Otóż, 19 proc. ankietowanych wybrało obecnego szefa gabinetu Mateusza Morawieckiego, natomiast po 13 proc. - Donalda Tuska i Rafała Trzaskowskiego. 8 proc. zaznaczyło Szymona Hołownię, 5 proc. Władysława Kosiniaka-Kamysza, a 4 proc. na Jarosława Kaczyńskiego. 18 proc. woli "kogoś innego", 20 proc. nie miało zdania.
33 proc. uczestników sondażu zgadza się z tezą , że najbliższe wybory będą ważniejsze niż te z czerwca 1989 r., gdy następował demontaż systemu komunistycznego. Z kolei 42 proc. badanych sądzi, że będą one równie ważne, jak te z 1989 r., a 7 proc. uważa, że będą mniej ważne. 18 proc. pytanych nie miało zdania.
Nie lekceważcie grypy. Właśnie zbiera ponure żniwo
Tematy kampanii
67 proc. ankietowanych stwierdziło, że gospodarka i inflacja powinny być wiodącymi tematami w kampanii wyborczej. Kolejno wybrane tematy to: bezpieczeństwo energetyczne (43 proc.), praworządność, sądownictwo i ustrój państwa (35 proc.), ochrona zdrowia (35 proc.), wojna w Ukrainie i obronność (19 proc.), edukacja (16 proc.), sprawa aborcji (14 proc.), mieszkalnictwo (11 proc.), kwestia uchodźców (6 proc.), LGBT, gender, legalizacja związków jednopłciowych (4 proc.).
Strategia Ukrainy
Polaków zapytano również o stosunek do wojny na Ukrainie. 59 proc. z nas odparło, że nasz sąsiad powinien walczyć do końca o odzyskanie wszystkich ziem, okupowanych przez Rosję. 16 proc. pytanych sądzi, że powinno się pogodzić z utratą części terytorium i rozpocząć negocjacje z Rosją, aby jak najszybciej zakończyć wojnę, zaś 25 proc. nie ma w tej kwestii zdania.
Badanie wykonane przez Kantar Public na zlecenie "Polityki" zostało przeprowadzone za pomocą 1004 wywiadów CAWI, w dniach 1-5 grudnia 2022 r. na ogólnopolskiej próbie dorosłych Polaków.
Magazyny z żywnością dla Ukraińców puste? Ochojska znalazła winnych
GW
Inne tematy w dziale Polityka